Robot ręka.

Myślę że jak wpiszesz w google słowa "parts robot" to znajdziesz sporo sklepów na świecie wysylających części tego typu...

Luźny pomysł: poszukaj na szrocie silników do wycieraczek - te od malucha kosztują drobne grosze (~10zł). Przekładnia ślimakowa daje szansę na bezpośrednie zamocowanie ramienia na osi koła (silnę są - naprawdę). Jesli Ci nie wystarczą to poszukaj od jakiegoś żuka, etc.

pomysl nie najgorszy. jednak przy silnijeszym uderzeniu kolko slimacznicy latwo peka, gdyz zazwyczaj jest z bakelitu lub innego tworzywa - wyrywa sei z niego trzpien napedowy. Trzebaby poszukac bardzo starych z mosiezna slimacznica albo dorobic zewn. przekladnei samoblokujaca - ja tak robilem Ale do zabawy moze byc w sam raz, zalezy jak duza ma byc ta lapa

ja w swoim robocie uzywalem srub - maja dobra samohamownosc oraz przenosza duze momenty, jednakzemoze byc problem z ich zamocowaneim i napędem

w archiwum grupy byl ten temat wiele razy poruszany w Polsce jest frma produkujaca roboty dydaktyczne w oparciu o serwa modelarskie, nie sa one wbrew pozorom takie drogie, gdzies sie adres na p.m.e. przewinal..

Proponuję kupić stare niesprawne drukarki igłowe (na allegro są ich dziesiątki za naprawdę niewielkie pieniądze).

Pozdrawiam Hrabioz

Jedna osoba mi podsuneła pomysł i zrobie tak: do silniczka długa śruba, do ramienia nakrętka i myśle że to jest najtańszy, najlepszy, i najszybszy do wykonania projekt :)

Użytkownik "Jarek" snipped-for-privacy@poczta.fm napisał w wiadomości news:dkj01p$asl$ snipped-for-privacy@news.dialog.net.pl...

Myślę, że są jeszcze prostsze...

Ale co Ci przyszło do głowy żeby robić robota akurat z balsy?

Pozdrowienia. Krzysztof.

Użytkownik "ktabaczynski" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:dkja3f$94t$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Np. jakie?? Chętnie posłucham sugesti.

Balsa jest tylko przykładem chodzi o coś podobnego np. sklejka albo coś w tym stylu... Z balsy był by mało wytrzymały wiem :)

Zrób to porządnie :) albo w ogóle nie rób, inaczej do niczego się nie przyda czyli wszystko zaprojektuj w autocadzie i daj do wyfrezowania w jakimś zakładzie (albo w metalu albo w odpowiednim do tego tworzywie sztucznym) (jak ładnie poprosisz i powiesz że to hobby to będzie kosztować cię to z

500zł, jak masz znajomego to pare piw :). Ale efekt będzie taki że będzie działać.

Jak to zrobisz w drewnie i z użyciem paskow gumowych dajmy na to z drukarki to nie dość że się narobisz jak głupi to się to zaraz rozleci (takich rzeczy nie opłaca się robić byle jak, w sumie to się nawet nie da przekładnia z drewna sie zaraz rozleci, albo zacznie zacinać). To taka rada poza tym jak będziesz to robił byle jak to będziesz miał byle jaki ubaw z tego :)

Użytkownik "Kurciok" snipped-for-privacy@poczta.BEZSPAMUonet.pl> napisał w wiadomości news:dkljb6$j2e$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

za 500 zł to ja kupie w USA gotowego całego robota. :D A co myślisz że jak wytne z drzewa listewki i złoże z niego ramie to będzie do dupy?? Tutaj masz zaprzeczenie swojej tezy:

Pasków nie będzie będą siłowniki ze śrubek i nakrętek :) Może niezbyt to fachowe będzie ale to ma być robot nie do zabawy ale do ćwiczeń na mikrokontrolerach :) Sam kit testowy to troche marne a jak włoże sobie taki uC do robota to będe widział co jest dobrze a co źle :)

Pozdrawiam Jarek.

Jak nie chce ci się robić to kup (wcale cię to drożej nie wyjdzie niż zrobienie samemu).

Wątpię że ten koleś wycinał to piłka do drewna :) jeśli tak to wypada mu pogratulować cierpliwości i dokładności (zwłaszcza w wycinaniu okrągłych kształtów :), całkiem możliwe że wyfrezował to ramię na frezarce numerycznej. Tobie też tak radzę.

Takie śruby mają bardzo mały gwint (kiedyś też się tak bawiłem:) silnik będzie musiał się szybko obracać, żeby ramie ruszało się z jakąś konkretną szybkością (dotego będziesz musiał to smarować codziennie). Kolejna sprawa to to że bez tokarki i frezarki się nie obejdziesz chociażby aby przymocować tą śrubę prosto na wał silnika itd. Oczywiście możesz to robić po swojemu używając do tego prymitywnych narzędzi (z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że wychodzi to do dupy nawet jak się człowiek stara to bez odpowiednich narzędzi nic prosto nie utniesz ani nie wywiercisz (no chyba że masz rzeczywiście warsztat z prawdziwego zdarzenia w domu). Możesz szukać też zębatek na przekładnie itd. ale więcej czasu poświęcisz na to żeby się naszukać takiej która ci potrzeba (niż gdybyś zlecił jej wykonanie), później będziesz się pare dni zastanawiał jak przymocować tą cholerną zębatkę to drewna bez kołka o odpowiedniej średnicy, a jak znajdziesz to się okaże że trzeba sprowadzić z USA :) i problemy będą ci się mnożyć i mnożyć. W końcu wyjdzie na to że za zrobienie tego też zapłacisz z 500 zł ;) a poświęcisz niewiadomo ile czasu i będzie 10 razy gorsze niż wykonane w jakimś zakładzie.

IMHO do takich ćwiczeń lepsze są symulacje komputerowe. Np. w matlabie. No ale oczywiście nie chce cię zniechęcać :)

Użytkownik "Kurciok" snipped-for-privacy@poczta.BEZSPAMUonet.pl> napisał w wiadomości news:dklpg5$7g3$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

A wyjdzie i to sporo taniej... :)

Wyżynarka a później ładnie kształty na szlifierce stołowej wyrobić...

Śrubki z cienkim gwintem bardzo łatwo zdobyć w sklepie. Co do mocowania to jest prostsze niż się wydaje już mam zamontowane dwie tylko że są one za krótkie ale najpierw wolałem sprawdzić teraz porozglądam się w sklepie za dłużyszmi. Co do mocowania zrobiłem to tak: śrubka na krzyżaka. Nalałem do środka troche superglue wsadziłem na rdzeń i się trzyma super. Więc po co wiercić i po co przepłacać za roboty z których i tak nie ma satysfakcji. :)

Właśnie o tym pisałem lepiej mi zobaczyć to na czymś co lepiej mi zobrazuje działanie uC. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam Jarek.

Widzę że to twój jedyny priorytet :)

Użytkownik "Kurciok" snipped-for-privacy@poczta.BEZSPAMUonet.pl> napisał w wiadomości news:dkltch$kjr$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

A myślisz że jak się ma 16 lat to się i kase ma :) trzeba sobie radzić i niestety w tych czasach oszczędzać :)

Ten robot ma ramie ze sklejki ale rownie dobre a moze i lepszy bedzie tekstolit czy inne tworzywa tego typu - zywica fenolowa albo epoksydowa zbrojona tkanina z wlokna jakiegos tam (szklane, aramidowe, naturalne), To wyglada jak gruby laminta, mozna to kupic bez wiekszych klopotow i jest wytrzymale. Ma te zalete nad sklejka ze jest odporne na wilgoc, jest spoiste (nie rozlazi sie), oprzyj sie na czesciach z sklepow typu castorama. Sruby pociagowe, nakretki itd. musisz pamietac ze zwykle gwinty (trojkatne) maja luz (histereze) - najlepsze bylyby sruby z gwintem trapezowym i nakretki do nich z kompensacja histerezy ale w twoim wypadku mozna to odpuscic. Jaka czujniki mozesz uzyc starych kolek od myszek + 2 transoptory szelinowe tez z myszek i masz bardzo dokladny czujnik kata. czujnik liniowy tez bardzo latwo zrobic (albo wyciagnac z starej drukarki atramentowej hp np serii

5xx) - wystarczy pasek towrzywa przezroczystego z nadrukowanym wzorkiem kresekw dwoch liniach przesunietych o 1 (jak podzialka linijki przeciet na pol wzdluz i przesuniete kreski tak by wzajmnie sie dopelnialy). Dodaj do tego wylaczniki koncowe i po klopocie - mozesz naprawde opierajac sie na czesciach od starych peryferiow PC (glownie drukarki) zbudowac funkcjonalne ramie robota.

Użytkownik "PAndy" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:dko3a0$hmf$ snipped-for-privacy@news.dialog.net.pl...

funkcjonalne

Tylko po co czujniki jak to ma być robot sterowany ręcznie?? :D To nie ma być robot sterowany i programowany z kompa :) ja go chce zrobić najpierw na kabel później na pilota i dorobić do niego pojazd gąsienicowy...

Pozdrawiam Jarek

Rozumiem... no to zycze powodzenia...

Balsa to chyba nie jest najlepszy material - miekkie to, latwo sie odciska. Tekstolit [da sie to jeszcze kupic ?], blacha aluminiowa, od biedy sklejka. Twarda pianka poliuretanowa [to co jest w srodku nart]

Jakie to ma byc duze i mocne - moze serwa modelarskie ?

A pelno. Tylko na polskie warunki - albo za drogie, albo zabawki :-)

A nasz przemysl chyba jeszcze za malo robotow zlomuje, zeby cos solidnego kupic tanio :-(

P.S. Ma ktos doswiadczenie z odwrotna kinematyka ? To sie naprawde w sterowniku wylicza tak jak na wykladzie ? Przeciez tam bardzo zlosliwe wzory wychodza..

J.

To kup, taniej cie to wyjdzie :-)

Na oko to jest wlasnie na serwach modelarskich. Tylko ze te duze sa drogie.

J.

Mozliwe ze wypalane laserkiem. Oczywiscie trzeba miec dostep do takowej obrabiarki.

J.