Re: Pod??czenie innego napi?cia do lampki

A to nie jest tak, że jeśli instalacja nie jest w całości wykonana jako

> spawana i zawiera połączenia skręcane, to po każdorazowym odłączeniu > gazu i ponownym włączeniu należy wzywać pogotowie i przeprowadzać > procedurę kontroli szczelności instalacji?

Dokladnie tak jest... czyli jak przesuwasz zawor w mieszkaniu w bloku i zamkniesz glowna zasuwe, to musisz potem caly blok sprawdzic... Z tego powodu juz dwa razy gazownicy przestawiali nam zawor pod zasilaniem. Tyle, ze zaczeli od zabezpieczenia "terenu". Nie opisze jak, bo by to wygladalo na instrukcje dla zrobtosam, a ze sie sam nie znam, to pewnie bym cos pominal albo zle napisal.

Reply to
Marek Lewandowski
Loading thread data ...

(ciap)

No, to ja byłem świadkiem podłączania odgałęzienia do gazociagu "na wsi". Cięcia i spawania (nomen omen palnikiem gazowym) wykonano na pracujacym gazociagu.

Włodek

Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Pan Marek Lewandowski napisał:

Można sobie wyobrazić, że taka instalacja pozbawiona ciśnienia wypełni się gdzieś częściowo powietrzem. Czy to w trakcie przykręcania owych elementów, czy przez otwarte zawory kuchenek i piecyków. A taka rura wypełniona mieszanką metan-powietrze, to co innego niż wypełniona samym gazem. Czyli to nie tylko kwestia ewentualnego rozszczelniania się skręcanych połączeń (z uszczelnianiem -- nomen omen -- konopnym). Później ta niebezpieczna mieszanka powina być przy ponownym napełnianiu wypchnięta na zewnątrz. Podejrzewam, że wydostanie się przy tym w pomieszczeniach więcej gazu, niż przy fachowo zrobionej operacji dołączenia czegoś to instalacji pod ciśnieniem. A podobno gazownicy nawet spawają rury pod ciśnieniem.

Jarek

Reply to
Jarosław Sokołowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.