>po pierwsze ja nie jestem pracodawcą, po drugie dziwi mnie, że
> >specjalista chce rozmawiać o konkretnym wynagrodzeniu na forum.
> >Zapraszam do przesłania CV.
>
> Ale wiesz - po co wysylac, rozmowy prowadzic, jesli np rozbieznosc
> jest trzykrotna ...
>
> J.
zdarzyło mi się, że Kandydat poszedł na rozmowę, utrzymując, że chce 9 brutto, to pracodawca się uśmiechnął i powiedział, że u nich się więcej zarabia. Dostał 10 netto + premie. Takie rozbieżności też się zdarzają i to w Polsce. Oferta też nie miała widełek i nikt nie wyskakiwał w rękawicach bokserskich z pytaniem o widełki - termin jak dla mnie rodem z budżetówki. No ale to byli prawdziwi specjaliści..
Takie zarobki, jak piszesz, dla osób z ulicy nie istnieją. Znajomy prowadzi agencję pośrednictwa pracy. Czasami rozmawiamy o tym i owym. Ja nie twierdzę ze nie można tyle zarobić. Ale nie przez agencję. Jak firma ma komuś tyle zapłacić to jest to ktoś z polecenia, nigdy z agencji.
Podaj tu na forum jakie spotkałeś najwyższe oferowane wynagrodzenie dla takich speców a będziesz mieć cały katalog CV dla przyszłych poszukujących :))))
Zapominasz o tym, że wysokie wymagania ograniczają ilość osób z poleceń i naprawdę trudno jest znaleźć fachowca na takie stanowisko, a to ogłoszenie jest dość wymagającym co do wiedzy, umiejętności i wykształcenia.
Przecież pani podała. 10 zł na godzinę + premia od sprzedaży. To najwyższe, najniższe podają co jakiś czas w telewizji. Agencje pracy to sępy. Żywią się ludzką padliną. I nie ważne czy to jest tutaj czy za granicą. Nikt dobrej pracy z agencji nie znajdzie. A i pracodawca nie będzie szanował pracownika z agencji. Bo co to za specjalista jak się dał wydupczyć na minimum 1/3 na samym starcie.
Przesadzasz, są takie agencje co szukają tylko drogich i unikalnych specjalistów a ich wynagrodzenie zależy od wynagrodzenia poszukiwanego speca.
Agencje co szukają pracowników na najtańsze stanowiska to może i takie zadanie mają postawione aby sępić, ale w branży pośrednictwa pracy też jest specjalizacja!
Dużo firm zatrudnia agencje bo same nie mają czasu ani ludzi do takiego poszukiwania, a też czasem trzeba podkupić i przekonać aby człowieka od konkurencji wyrwać...
Ale w przypadku unikalnych specjalistów ma to też swoje wady dla zlecających poszukiwania firm! Taka agencja ma dane znalezionego speca, wie gdzie i za ile podjął właśnie pracę! i kiedy agencja dostanie zlecenie od innej firmy to wie komu może zaproponować :) a co potem? - he he ma kolejne zlecenie na znowu wolne miejsce w pierwszej firmie :)) ......
Agencja dla unikalnych speców jest dobrodziejstwem a dla masowego pracownika...tylko filtrem.
Zalezy od branzy. Jak to konsultant od SAP, to moze byc realne (moze nie w swietle credit crunchu...). Poza tym jest duzo zawodow gdzie ludzi naprawde nie jest wielu. Przyklad: _dobry_ designer od imaging optics jest prawie niemozliwy do znalezienia. Bedzie moze 10-20 osob w europie, a tych 2 co znam to maja roboty na rok naprzod (i kuzwa nie ma przepros
- kumple, ale mi nic nie zrobia bo naprawde nie maja czasu).
Z polecenia to sekretarke mozna zatrudnic, ale nie specjalizacje.
W PL - nie wiem, w UK - a jak kuzwa inaczej ludzi do pracy znajdziesz? Tylko przez agencje. Sa agencje specjalizujace sie w technicznych zawodach. Tyle ze tutaj sie podaje 'widelki' wiec wiesz, nie wszystkim sie podoba ;-)
Serio - inaczej niz przez agencje nie da rady. Wiem, bo przez to 2x przechodzilem i musze przyznac ze doswiadczenie BARDZO pozytywne i interesujace. ZERO stresow i rozczarowan. Wiem, to w innym kraju ;-)
I dasz sobie rękę w talarki pociąć ze to właśnie taka ekskluzywna agencja. Słyszałem jak się rekrutuje stomatologów do pracy w Szwecji i Norwegii. Wyszukują na polskich uczelniach lepszych studentów. Fundują im kursy językowe, wakacje, dają stypendia. Robią to przynajmniej z dwu letnim wyprzedzeniem. A potem biorą jak swoich. Cenione są pary. Stomatolog - lekarz. Takie rekrutacje robią nie pracodawcy tylko agencje na swój koszt. Potem odbijają to z prowizji. I to ma sens. Firma o ugruntowanej pozycji w pozyskiwaniu pracowników powinna dać tutaj ogłoszenie że szukają studentów. Potem tych wybranych prowadzić i z korzyścią dla wszystkich sprzedać.
Dokładnie! Same problemy z takiego polecenia później, gdyż zazwyczaj ludzie polecajšcy nie majš bladego pojęcia o możliwościach delikwenta. Z polecenia to ja mam księgowš :) Poleciła mi jš siostra - księgowa ;) Irek.N.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.