Raspberry Pi Zero i co dalej?

Linuxem, w cronie :) Alem doczekał czasów...

FF: 16 stycznia 2016 roku, pl.misc.elektronika: P: Nie działa mi miganie diodą na PiZ, co jest źle?

1: Sprawdziłeś czy masz nową wersję glibc? 2: Niektóre karty SD kiepsko działaja z PI Zero, szczególnie te <16GB. 3: A w ogóle kernel się bootuje? Podpinałeś monitor? 4: To wina kompilatora, trzeba g++ 4.8. 5: Masz za mało swapa pewno, u mnie też nie migała. 6: Filesystem się pewno posypał, odpal z fsck, albo dorzuć normalny hdd. 7: Pewno ładujesz 64 bitowe so. 8: Masz tam w ogóle boost i Qt ? Bez tego BlinkLed.cpp rzuca errorem. 9: To pewno wina braku RTC, na allegro sprzedają do PiZ za $10. 10:Przekieruj DISPLAY na coś gdzie działa serwer Xów to zobaczymy. 11:A sysloga juz sprawdzałeś? 12.Daj shella na jakiś IP to zerknę. ...

Czasem *bardzo* dogłębnego.

errorem.

Wymieniłeś prawie wszystkie kwestie, które powstrzymują mnie jeszcze przed implementacją rozwiązań jakie potrzebuję właśnie na takich płytkach z Linuxem. A jakże, na Linuxie zrobiłbym to szybciej niż dedykowany mcu+dedykowany soft+ dedykowana pcb. A jednak ciągle wybieram dedykowany mcu. Chyba trochę tak sztuka dla sztuki.

W dniu czwartek, 31 grudnia 2015 23:46:04 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:

tu sa szczegóły

u mnie chodzą 4 zwykłe maliny, gdy dojde do robota kupię zero :) Jeden z moich steruje takim wariatem:

b.

W dniu piątek, 1 stycznia 2016 10:15:00 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

a własnie -takie pytanie mam: raspberry pi ma kamere i nadaje obraz ktory za pomoca przegladarki ogladam jesli jestem w sieci lokalnej. Na ruterze mam przekierowane porty,

gada ze port odpowiada gdy uruchamiam transmisje Ale z zewnetrznej sieci transmisji nie widze, "strona nie odpowiada" W opcjach programu (motion) jest ograniczenie do transmisji po sieci lokalnej ale to wyłączyłem, powinno nadawac na zewnątrz tez. Naprowadzcie mnie na jakis trop, czy to wina programu motion, czy routera czy poszli do lasu? :/

b.

W dniu 2016-01-01 o 10:14, Budyń pisze:

Łoł! Czy ja dobrze widzę, że powierzchnia samych ogniw jest niewielka (te czarne rury?) ale na niej skupiane jest światło za pomocą tych rynnowych luster, czy tak? One mają profil precyzyjnie paraboidalny, czy też "jakibądź"? Zrobione w naszym kraju, czy też jakiś import? Dodaj garść szczegółów!

Dnia Fri, 1 Jan 2016 15:53:56 +0100, JaNus napisał(a):

To grzejnik do wody.

W dniu piątek, 1 stycznia 2016 15:53:50 UTC+1 użytkownik JaNus napisał:

tak, lustra sa z blachy nierdzewnej

z dokładnoscia techniczną są parabolą. Poniewaz rura odbiorcza (typowa rura próżniowa) to nie punkt to taka dokladnosc wystarczy.

Phi, import... Własna dzialnosc garazowa, jeden pije, drugi spawa :-) Obczailem przy okazji milion pobocznych tematow jak analiza obrazu, bo to jest sterowane kamerą patrzącą na słonce, pomiary wiatru (zabezpieczenie) itd. Fajna zabawa :)

b.

W dniu 2016-01-01 o 17:36, Budyń pisze:

Ha! Nie znam się na tym, ale (że się tak z pół-łacińska wyrażę) wycurvienie blachy inaczej niż ona "chce" - łatwe raczej nie jest. Jak to osiągnąłeś?

To może od zabawy przejdź do trzepania kasy, bo popyt to chyba znajdziesz dość łatwo...

W dniu piątek, 1 stycznia 2016 17:50:20 UTC+1 użytkownik JaNus napisał:

zadany kąt początkowy i wyliczona szerokosc blachy załatwiaja problem. Latwiej byłoby narysowac :)

zatem oczekuję propozycji współpracy :-)

b.

Twierdza ze rozklad zgodny z poprzednimi wersjami. No a multimetr prawde ci powie...

Nie mialem w reku, ale raczej nie: te dziury to GPIO, gniazdo RCA i reset. W starym Pi byly jeszcze dziury do JTAGa i pomiary napiecia.

Budyń wrote in <news: snipped-for-privacy@googlegroups.com

Ruch Slonca po niebie mozna sobie wyliczyc ;-) Przepis znajdziesz bodajze w Astronomical Algorithms, Jean Meeus. PDF czasami lata po sieci :)

W dniu sobota, 2 stycznia 2016 00:41:55 UTC+1 użytkownik astro napisał:

wzory znam, pozycje wyliczam sobie dla wykresów i dla pierwszego wstępnego ustawienia, potem układ działa w oparciu o kamere bo nie mam zastosowanych enkoderow przy napedach.

b.

W dniu 2016-01-02 o 09:37, Budyń pisze:

I jest to pełnoprawna, pełnosprawna kamera? No bo choć ja nie żaden elektryk, ale nawet i jako profan to słyszałem o takich całkiem prymitywnych "oczach": tanich, a jednak do tego zastosowania powinny wystarczyć. Jakaś foto-dioda, albo ich układ (góra 3 sztuki)? No może 3 "w poziomie", i tyle jeszcze "w pionie", no ale to i tak byłoby znacznie taniej, niż kamera. Coś Ty taki rozrzutny? ;)

W dniu sobota, 2 stycznia 2016 13:16:40 UTC+1 użytkownik JaNus napisał:

zaleta uzycia raspberry jest to ze ma na pokladzie szereg roznych interfejsow - zatem czemu z nich nie korzystac. kamerka internetowa za 10zł - uwzgledniajac wlasną prace nic taniej nie jestes w stanie polutowac :)

b.

Ma na tyle ARW że widzi słońce odróżnialne od odblasków w soczewce? Kiedyś robiłem uklad śledzący na kamerze z telefonu (były takie z interfejsem szeregowym). Było widać kilka słońc po skierowaniu bezpośrednio na to właściwe i pomogło wsadzenie dociętego dekielka z talerza dyskietki. ARW było w komplecie, ale optyka nie pozwalała na taką jasność.

No i chmury :/

Interesuje mnie wyłącznie słonce zatem kamere przykryłem szybą od maski spawalniczej. Kamera jest bezpieczna, a obraz prosty do analizy.

b.