Bez skryptów robiących wykresy... Poza tym - strona działa dobrze i nie ma potrzeby kombinować.
Bez skryptów robiących wykresy... Poza tym - strona działa dobrze i nie ma potrzeby kombinować.
Wedle opisu: sterowniki przetwornic maja tendencje [przy nadmiernym obciazeniu zapewne] do podnoszenia wypelnienia .. az do 100%. Co w przetwornicy boost-up prowadzi do przepalenia czegos.
Wiec oni zastosowali taki sprytny uklad gdzie odcinaja zasilanie na czas zwarcia tranzystora kluczujacego. DO dyspozycji jest tylko energia zgromadzona w elektrolicie wejsciowym. Duzego nieszczescia nie bedzie.
No wlasnie - im sie chyba wydaje ze cokolwiek odcinaja :-)
Zwracaja uwage na istotny problem, ale rozwiazanie bezsensowne ..
J.
Kiedys przestanie... i co wtedy polowa tej grupy zrobi? :-)
Nauczą się liczyć? ;-P Poza tym jest mój kulawy mirror... Chcę się dogadać z autorem strony na pełny mirror i tłumaczenie na polski.
jerry1111 napisał(a):
Będzie korzystać z wersji offline bezwykresowej :-|
Nie tędy droga - nikt odpowiedzialny nie poda Ci schematu z głowy przy takiej - juz niemałej - mocy. Tym bardziej, że prosty step-up (boost) tutaj proponowany wchodzi w takie zakresy prądów klucza i ładowania kondensatorów (12A w DCM!), że traci to odrobinę sens. Zdecydowanie w takim przypadku potrzeba juz przetwornicy push-pull. A wykonanie transformatora do takiej przetwornicy to nie jest zadanie dla laika. O takim drobiazgu, jak kupno _jednego_ kompletnego rdzenia z karkasem też warto wspomnieć.
To nie jest tak, że dostaniesz schemat wymalowany z głowy i z marszu zrobisz działająca i bezproblemową przetwornicę.
Eee - latwiej przeciez niz do flybacka :-)
.. i chyba by sie nadalo gotowe trafo z zasilacza AT/ATX
W zasadzie .. do pelni szczescia brakuje tylko zrodla gotowych cewek lub karkasow. Jakby opis brzmial "rdzen ET29-0023 z
J.
We flybacku dochodzi szczelina. Dla push-pull ważna symetria uzwojeń - chyba, że myslisz o pełnym mostku. Ale pełny mostek przy 12V sensu zbyt dużego nie ma.
ATX prędzej: 3.3V/12V - ale też może braknąć...
Drut 1 mm to max czestotliwość pracy ok. 5 kHz... Szkoda rdzenia na takie pomysły.
Ależ to nie jest kosmos. Chodzi tylko o to, że przy małej mocy można sobie pozwolić na przykład na użycie gotowego dławika do kupienia choćby na Alledrogo. Przy mocach ciut wyższych pojawia się problem transformatora.
Tłukę w koło Macieju to samo tutaj i na Elektrodzie - co Ci po gotowym rozwiązaniu, skoro nie dostaniesz dokładnie takiego samego rdzenia, jak użył autor rozwiązania? Walczę z tym szczególnie na Elektrodzie - napisze jeden z drugim, że użył rdzenia z zasilacza PC ale już wydusić z niego informację, z którego z kilku rdzeni z tego zasilacza skorzystał się nie da. I 'bo mi nie działa'...
Bo tak już jest z zasilaczami impulsowymi, niestety - projektuje się je pod konkretne rozwiązania i nie ma _detalicznych_ producentów na przykład transformatorów. Owszem - dla małych mocy (do kilkunastu W) się znajdą. Ale nie dość, że w cenie kosmicznej, to jeszcze zazwyczaj na napięcie, które nie pasuje.
Chcesz przetwornicę - zrobię. Mam potrzebne materiały i wiedzę. Ale schematu i garstki części nie sprzedam bez sprawdzenia układu. A sprawdzenie polega na jego zbudowaniu i przetestowaniu. Kółko się zamknęło.
Hm, trudno mi powiedziec z doswiadczenia, bo nigdy nie robilem przetwornicy wedle dokladnego opisu .. ale jak sie robi seryjnie ? Przeciez tego nie robi NASA tylko chinczycy bez wyksztalcenia i pewnie nie bardzo wiedzacy co robia ..
Miales plytki gotowe do skopiowania, wszystkie czesci podane, rdzen i uzwojenia wyspecyfikowane ?
To byl tylko przyklad. A myslisz ze "nawinac 4 drutami fi 0.5 jednoczesnie" przekracza mozliwosci przecietnego amatora ?
J.
P.S. Nadal wychodzi p.m. ?
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.