Przetwornica 1 kW i przebita dioda.

Banalny problem i pytanie. Syn przywiozl z Usa jakis internetowy telefon z "baksa" umozliwiajaca internetowe polaczenie z jego numerem domowym; zreszta mniejsza o to. To pudelko ma gniazdko do zasilania napieciem stalym 12 V, 1 A. Przywiozl tez oryginalny zasilacz 12 V ale przystosowany do napiecia 115 V oraz przetwornice z 230 V na 115V o mocy 1000 W. Wlaczyl do kontaktu w Krakowie przetwornice, do niej zasilacz 12V i koncowke z niego, do pudelka. Bardzo sie zdziwil gdy zauwazyl, ze z pudelka wydobywa sie smierdzacy dym a swiatelka pogasly. Rozdarlismy obudowe tego pudelka za (200 dolarow) i stwierdzilem, ze szeregowa dioda, przez ktora to napiecie 12 V "szlo" dalej do ukladu, ma normalne obustronne zwarcie. Wymienilem ja na jakas zwykla prostownicza, ale balem sie podlaczac zasilacz jak poprzednio przez przetwornice 230 na 115 V o mocy 1 kW, tylko podlaczylem go przez stary autotransformator 220/115 o mocy kilkudziesieciu wat. Tym razem ja bardzo sie zdziwilem, ze urzadzenie zadzialalo i dziala do dzis. Co to moglo byc? Czy 1 kwietnia jakos na to wplynal czy tez inne powody. Podejrzewam, ze ta przywieziona z Usa przetwornica dala ciala i mogla byc powodem takiego psikusa. No bo jak przetwornica o mocy

1000 W moze wazyc mniej niz ten moj tradycyjny transformator o mocy na oko 60 W. I dlaczego dioda rozgrzala sie chyba do czerwonosci bo smrodu dala, ze hej a po wymianie tej diody urzadzenie zadzialalo?
Reply to
Tornad
Loading thread data ...

No i prawidłowo - musiało się spalić. Ta "przetwornica 1000W" to z dokładnością do 99% taki wynalazek, jak ściemniacz do oświetlenia na jednym triaku. To nie obniża napięcia do połowy, tylko "puszcza prąd i napięcie przez połowę czasu". Wycina kawałki sinusoidy - wartość skuteczna takiego przebiegu jest 1/2 ale wartość szczytowa napięcia pozostaje prawie taka sama, jak w gniazdku 230V. Nadaje się ten wynalazek wyłącznie do urządzeń grzewczych - żelazko, suszarka do włosów, niewielka grzałka do wody. Elektronikę zwykle zabija, bo tam kondensatory w zasilaczu ładują się do wartości szczytowej. Do takich "przetwornic" zwykle dodają instrukcję, gdzie na końcu drobnym druczkiem jest ostrzeżenie, by do urządzeń elektronicznych nie używać - no ale kto by czytał instrukcję od "wtyczki".... Wmak

Reply to
Wmak

A co jest w zasilaczu - transformator czy tez tez przetwornica impulsowa ? Zasilacz daje prad staly czy przemienny ?

Byc moze urzadzenie mialo zabezpieczenie przed przepieciem, zwierajace zasilanie [dosc typowa konstrukcja z tyrystorem].

Ale .. dioda raczej nie daje gryzacego dymu - moze wam eksplodowal jakis kondensator elektrolityczny ? A to nie jest dioda tylko np bezpiecznik ?

J.

Reply to
J.F.

Uzytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news: snipped-for-privacy@4ax.com...

na pewno szeregowa?

mysle, ze to byla dioda transil.

Reply to
Wladyslaw Skoczylas

Na Twoje rece skladam podziekowania Wszystkim, ktorzy udzielili mi cennych porad. Rzeczywiscie ta "przetwornica" musiala byc przyczyna uszkodzenia, dziwie sie tylko, ze urzadzenie dziala nadal; musi co, bylo zaprojektowane jako idioto- odporne. Te diode, ktora rozgrzala sie do bardzo wysokiej temperatury (jedna ze sciezek byla odspojona od podloza) zastapilem zwykla prostownicza. Byc moze, ze jest ona podlaczona rownolegle, jako kolejne zabezpieczenie przed odwrotna polaryzacja wtyczki ale juz tego nie rozgryzlem gdyz mikroskopijnej szerokosci sciezki i ich zamalowanie utrudnilo dokladne rozeznanie. A transil? Z czym sie to je? Niestety nowoczesna technologia daleko wyprzedzila moja wiedze z przed kilkunastu lat. Serdecznie pozdrawiam.

Reply to
Tornad
Reply to
Władysław Skoczylas

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.