Witam!!
Musze zrealizowac przesuniecie fazy o 90 stopni. Sygnal ma zmienna czestotliwosc od ok 5-10 Hz do 250 Hz. Wymyslilem, ze zrobie to w ten sposob, iz puszcze sygnal na 2 tory szeregowo polaczonych trzech (moze dwoch) przesuwnikow fazy (na op ampach). Cos jak:
---|>---|>---|>-- 90 stopni
---| ---|>---|>---|>-- 0 stopni
Oczywiscie oba uklady beda przesuwaly faze o rozny kat, jednak chce dobrac tak wartosci rezystorow, aby sygnal w gornym torze byl przesuniety o 90 stopni wzgledem sygnalu w torze dolnym w pasmie ok 250 Hz. No i tutaj zaczynaja sie male schody...nie wiem za bardzo jak dobrac wartosci rezystorow do we nieodwracajacego. Policzylem transmitancje, jakas inna arytmetyke i wychodza mi ujemne wartosci rezystancji...symulowalem tez uklad w PSpicie i okzauje sie, ze dla czestotliwosci ok 10 Hz bardzo ciezko uzyskac 'liniowa' charakterystyke przesuwnika...tym jeszcze trudniej jest uzyskac charakterystyke o 90 stopni nizsza (wyzsza) drugiego toru... Ktos moze cos pomoze? Wczoraj siedzialem pol dnia nad tym i niewiele wydumalem...nie jestem orlem z elektroniki, ale powoli sie ucze ;). W ogole jest mozliwe zrealizowanie takiego przesuniecia dla czestotliwosci 10 Hz? A moze jakies inne sposoby rozwiazania tego problemu? Najlepiej analogowe :).
Z gory wielkie dzieki za pomoc!
Pozdrawiam!!