przesrojone radio (UKF) nieprzestrojone stereo

Wydaje mi sie ze moj tuner zostal przestrojony troche nieprawidlowo. Tzn. ktos zapomnial o przesunieciu czestotliwosci stereo. (28kHz->31kHz???) Czy da sie to zrobic samemu? np pokrecic jakas podkowka, filtrem czy jeszcze czym innym? Nie musi byc dokladnie zlape na ucho.

Chyba ze radio ma cos innego zepsute, ale objawy wskazuja wlasnie na to.

1) radio lapie sacje wskaznik pokazuje 5/5 a stereo szumi.... 2) na niektorych stacjach jest prawie niemozliwosia zlapanie stereo. 3) gdy zablokuje mono to nie ma szumow i jest wszystko OK.

Tuner to Unitra Faust od miniwiezy. Dodam jeszcze ze moja wiedza z zakresu elektroniki analogowej konczy sie na budowie zasilaczy i wzmakow n.cz.

Reply to
Blazej Czeladzki (ByCZy
Loading thread data ...

Po zmianie zakresu nie trzeba nic zmieniać w dekoderze stereo, bo standard jest ten sam - chyba, że "rozjechało się " ze starości. Wskażnik w tym tunerze pokazuje raczej obecność a nie jakość sygnału. Może głowica jest marnie przestrojona (nie uzyskano współbieżności obwodów)- tuner do poprawki, albo masz złą antenę. Na starym paśmie UKF anteny były ustawiane poziomo, a na nowym powinny być ( chyba w 75%) ustawione PIONOWO. Np. w Warszawie wszystkie stacje nadają z polaryzacją pionową, ale we Wrocławiu większość nadaje poziomo ( chyba po to, aby mniej zakłócać Niemcom) Trzeba sprawdzić (można w Internecie), jak nadają w twojej okolicy i odpowiedno ustawić antenę. Wmak

Reply to
wmakWYTNIJTO
Reply to
Blazej Czeladzki (ByCZy

Gdzieś się takich głupot naczytał??? ,może z rosyjskiej książki, bo jedynie w ZSRR była kiedyś stereofonia "polarna", z podnośną chyba, nie pamiętam, ok 31 kHz. Za cały dekoder wystarczały dwie diody. Chyba ten standard dawno umarł, razem z ustrojem, lub wcześniej. MPX Stereo i na Wschodzie (OIRT) i na Zachodzie (CCIR) zawsze miało i dalej ma podnośną 38 kHz i 20 dB stłumionego pilota 19 kHz. W Amerykach tak samo, różnią się jedynie korekcje, ale wszystko działa.

Dokładanie jakiejś płytki (domyślam się, że konwertera) JEST NAJGORSZYM Z MOŻLIWYCH ROZWIĄZAŃ przestrojenia. Powoduje "mieszanie się" stacji między sobą, wprowa\dza szumy, świsty i zgrzyty. Należy wywalić "płytkę" i porządnie przestroić wszystkie obwody w głowicy.

Cześć Wmak

Reply to
wmakWYTNIJTO
Reply to
Andrzej Litewka
Reply to
Andrzej Litewka
Reply to
Andrzej Litewka
Reply to
Krzysztof Kucharski
Reply to
Andrzej Litewka
Reply to
Krzysztof Kucharski
Reply to
Andrzej Litewka
Reply to
Krzysztof Kucharski
Reply to
Andrzej Litewka

Dlatego przed nadajnikiem nadalby sie dobry kompresor i sprawa z glowy.

Reply to
Milosz Skowyra
Reply to
Andrzej Litewka

Oczywiscie masz racje, ale mysle ze w przypadku o ktorym piszesz kompresor przed nadajnikiem jest smutna koniecznoscia. W prawdziwej emisji powinien on tam stac, a dioda kompresji powinna sie zapalic raz na pol godzinki ;-) Jak sie pali caly czas to raczej cos nie tak. Dodatkowo jak za tym stoi jakis Sonic Maximizer to juz dramat na pelna skale.

Reply to
Milosz Skowyra
Reply to
Krzysztof Kucharski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.