Czy znacie przekaźniki które nie miałyby wszystkich pinów z jednej strony tylko żeby odseparować wysokie napięcie (np. na górze, męskie wsuwki) od napięcia cewki piny do PCB? Kto takie coś robi i gdzie to kupić?
Nie chcę po prostu prowadzić wysokoprądowych ścieżek z napięciem 220VAC na PCB i trapić się efektami "cieplnymi"...
OK, znalazłem samemu :-) Czegoż to ludzie nie wymyślą... Co sobie wydumam coś to już się to od dawna produkuje ;-)
Żaden problem:
Zdaje się, że nie mają tego w :
Acha! Ten w sklepie Piekarz:
Tak więc Twoje "rzetelne" porównanie sklepów, powiedzmy sobie jest jakby sponsorowane. Powiedz swoim znajomym z działu sprzedaży Digi Key, że korzystałem z ich usług. Mam niemiłe wspomnienia co do formularza: a) gdzie będzie zamontowany element b) w jakiej firmie c) jaki to projekt itp. itd.
A to wszystko przy zakupie.... wzmacniaczy operacyjnych.
To był ostatni raz kiedy korzystałem z usług tych sprzedawców.
Nie polecam. Jeszcze długa droga przed nimi, aby wejść na polski rynek.
S.
Pokazałeś link do całej grupy produktów... Czy możesz być bardziej precyzyjny? O którym konkretnie przekaźniku myślisz? Podaj proszę model - sam sobie wpiszę do piekarzowej wyszukiwarki...
Chętnie się dowiem co to za przekaźnik... :-) Czyżby jakaś polska produkcja?
Chyba czegoś nie zrozumiałeś, albo pomieszaleś dwa moje wątki w jeden :-) W tym wątku szukałem tylko konkretnego przekaźnika, nie sklepu. W innym wątku pytałem gdzie szukać części elektronicznych w Polsce, szukałem dobrych sklepów dla hobbystów, takich które używacie, bo digikey czy mouser - mimo że asortyment mają niesamowicie ogromny - dla hobbystów nie są idealne, zwłaszcza w Polsce.
?? Czy Ty przypadkiem coś tutaj insynuujesz? E... chyba nie. Po prostu wyciągasz błędne wnioski przy braku wystarczającej ilości danych, no nie? :-) Jak to ktoś powiedział niedawno? Acha: "Szanowny Kolego! Twoja wiedza na temat mojej osoby powiedzmy delikatnie, jest mało precyzyjna." :-)))))
Cóż, taka kultura jest w USA że próbuje się pomóc klientowi jak się umie. Zależy im na budowaniu długoterminowych więzi producent/sklep/klient. Niewykluczone że przekazaliby te dane przedstawicielowi producenta op-ampa którego kupiłeś i może jakiś ich "application engineer" mógłby Ci pomóc w wyborze części lub dopieszczeniu końcowego produktu. A może nawet pomóc wybrać jakiś inny w przyszłości... w nowym projekcie. Jak zobaczyliby adres/telefon z Polski to pewnie nie, bo mogliby się obawiać bariery językowej, ale kto wie?
Ale pola formularza były ustawione jako dobrowolne chyba? Nie byłeś chyba zmuszany do wypełniania tych pól pod ryzykiem odmowy zakupu?
Mieszkam w USA od wielu lat ale wciąz nie przestawiłem się na te ich zwyczaje i mnie ta ich "gościnność", zaprzyjaźnianie się i obowiązkowy uśmiech przyklejony do każdej twarzy trochę ugniata... ale tacy już są i czasem jest to miłe że ktoś Ci chce w czymś pomóc a nie tylko sprzedać co chciałeś i do widzenia? Zwłaszcza jak zamawiam darmowe próbki, czyli "wykorzystuję" sklep/producenta, to wypełniam takie formularze bo co mi tam - niech mają...
Faktem jest, że nam do ich metod pracy jeszcze trochę brakuje...
Masz 3 strony. Znajdzie nawet ślepy Indianin. Ta strona działa 5x szybciej niż każda z pozostałych. Tam po prawej jest pasek przewijania.
Teraz to ja juz mam raczej większa wiedzę. Tolerowaliśmy Cię kilka lat. Ja nawet odnosiłem się z dystansem. Jednak widać, że Ty jesteś zwykłym handlarzem. Masz mnóstwo wolnego czasu i trolujesz - pewnie sprzedając przekaźniki i procki na których masz największą marżę.
Dodatkowo, jak sądzę zarabiasz na reklamie. To zdaje się jakoś tam u Was się nazywa - wciskanie towaru pod płaszczykiem przynależności do grupy.
Być może nawet to lubisz.
Ja biedny wdałem się z Tobą w dyskusję, sądząc że ty wiesz o czym piszesz. A to tylko była wiedza tabelaryczna. Ty nie tylko procedury w C, Javie czy asm nie napiszesz, ale w żadnym innym języku.
Ktoś, kto spędza większość swojego czasu na grupach dyskusyjnych, nie wydaje mi się, aby coś umiał poza obsługą klawiatury i mnóstwem wiedzy krzyżówkowej.
Nie wiem, czy handel już całkowicie Cię opętał, czy to coś innego. Jednak życzę Ci wszystkiego dobrego!
S.
Nie ośmieszaj się. Ani w Polsce, ani w USA takie napięcie nie występuje. Poza Twoim garażem ma się rozumieć:-) S.
Pewnie Ci chodzi o tego:
Nie, nie tylko. Mają RM85V7-3021-20-S012 w TME. Ale droższe... Np. 6 sztuk w TME 94zł, u Piekarza 75zł.
Swoją drogą ten przekaźnik wygląda na identyczny odpowiednik tego którego wcześniej znalazłem od Omrona. Swoją drogą teraz widzę na witrynie Digikey że jest on już wycofywany z produkcji i zastąpiony innym, już nie takim fajnym:
Czy jest jakiś powód dla którego jesteś dla mnie taki szorstki? Żeby nie powiedzieć niegrzeczny?
Was jest więcej niż jeden, Sylwester? :-)
Obawiam się, że jednak wiedza ta jest mało precyzyjna :-)))
Miejmy nadzieję, że jak się wyśpisz to Ci do rana zły humor przejdzie i przestaniesz takie bzdury wymyślać :-)))
Fascynujące jest dla mnie jak niektórzy (z pozoru inteligentni) ludzie potrafią być małostkowi i w ogóle się tego nie wstydzić...
Czy Ty czujesz z mojej strony jakieś zagrożenie? Skąd nagle ta postawa obronna i nieufna? Po co się tak najeżasz? To głupie... naprawdę infantylne.
Przecież just 60 lat po wojnie, już wszystko wymyślone.
W dniu 2014-04-11 02:16, Sylwester Łazar pisze:
Przecież oni nie wchodzą na polski rynek. Dobrze, że na niego wysyłają. Można u nich dostać układy, których nie oferuje nikt w Polsce. A w tych oferowanych też u nas to DigiKey ma często cenę o 40 % niższą. Wysyłka do Polski darmowa, jeśli zamawiasz za ponad 200 $. Nikt ci nie każe zamawiać u nich jednego opampa z kosztami wysyłki 200 zł. Ja zamawiałem układy, których nie mogłem dostać w kraju i dołączyłem do zamówienia te które były wyraźniej tanie - po to żeby przekroczyć kwotę
200 $. A że zamawiając w USA trzeba się spowiadać z tego co robisz to się przyzwyczaiłem. Wydaje mi się, że to wynika z ich przepisów kontrolujących dostęp do nowoczesnych technologii. Kiedyś dawno zamawiałem w USA u producentów elementów mikrofalowych to jeszcze musiałem deklarować, że nie będzie to wysyłane do krajów objętych zakazem. Możemy się na nich obrażać, ale to oni są tymi co potrafią produkować szklane paciorki. My możemy się nimi jedynie zachwycać :)ATSD to od pewnego czasu każdy udział w dyskusji traktujesz jak wyprawę na świętą wojnę. Życzę powrotu do równowagi.
9 lat szybko zleciało :-) Wojna się skończyła w 1945r. S.
Teraz sobie pomyslalem ze musialem widziec taki przekaźnik z "konektorami" wcześniej... Może w jakiejś mikrofalówce jaką naprawiałem komuś?
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.