Haj.
Musiałem ostatnio dorobić do wzmacniacza na TDA2030A układ, który, nie zagłębiając się w szczegóły, potrzebuje do pracy przekaźnika. Podłączyłem cewkę przekaźnika przez pedał nożny do + i masy zasilania (jest tam zasilacz symetryczny), ale jak można się było spodziewać, przy przełączaniu przekaźnika z głośnika słychać trzask. Jak się tego pozbyć? :) Myślałem o puszczeniu w szereg z cewką przekaźnika jakiegoś dławika a równolegle do wyłącznika kondensatora, oprócz tego o diodzie zabezpieczającej równolegle z cewką przekaźnika (odwrotnie do zasilania), ale najpierw chciałbym się upewnić, czy to dobry pomysł i ewentualnie jakie orientacyjne wartości indukcyjności dławika i pojemności kondensatora powinienem dobrać. Zasilanie to symetryczne 24V, więc na przekaźnik idzie 12V. Jakieś sugestie?
Pozdrawiam.