Witam
Mam prosbe o wyjasnienie pewnej rzeczy, tylko nie bijcie za lamowatosc pytania, bo na elektronice sie nie znam kompletnie.
Zastanawiam sie w jaki sposob daloby sie zrobic uklad, ktorego zakladane dzialanie sprobuje opisac ponizej:
Sa dwa wejscia (A i B) i cztery wyjscia (A,B,C, i D). Do wejscia podlaczone jest zrodlo pradu stalego, np bateria czy akumulator. Uklad ma okresowo przelaczac zasilanie tak, zeby na wyjsciach bylo na zmiane np. A+,B-/C+,D- i A-,B+/C-,D+. Dodatkowo wazne jest, zeby czestotliwosc tego przelaczania dalo sie w pewnym zakresie regulowac, np miedzy ~100 a 200 razy na sekunde.
Jak wspomnialem na wstepie, jestem niestety elektronicznym niedoukiem. Cos mi dzwoni, ze daloby sie to zrobic w dosc prosty sposob, ale nie wiadomo w ktorym kosciele dzwoni. Jak biore kartke i zaczynam to rozpisywac, to brak elementarnej wiedzy daje sie we znaki gdy funkcjom probuje przypisac podzespoly... Dlatego nie bede sie nawet kompromitowal moimi pomyslami, tylko od razu spytam: czy jakas dobra dusza moglaby mi pomoc i powiedziec, jak taki uklad moglby wygladac (i pomoc zrozumiec jak mialby dzialac), albo nakierowac mnie na odpowiednie zrodlo wiedzy?
Z gory dzieki