Projekt zasilacza laboratoryjnego

Fakt, sa. Nie wiem jak ja tego szukalem, ze nie bylo.. Dzieki wielkie.

Reply to
Grzegorz Gugula
Loading thread data ...

W dniu 2012-05-31 21:57, Grzegorz Gugula pisze:

Na pewno prościej zrobić oba identyczne.

Widziałem już parę urządzeń ubitych przez zasilacz z potencjometrem. Jedno nawet sam ubiłem. Z reguły przy zasilaczach tego typu masz do wyboru: podłączasz urządzenie i podnosisz napięcie, albo ustawiasz napięcie i podłączasz urządzenie. Oba podejścia są niedobre - bo podnosząc napięcie łatwo przejechać docelową wartość, z kolei podłączając do włączonego zasilacza zwykle nie łączysz elegancko bez "iskrzenia" chociaż tego nawet nie widzisz. Na dodatek sam stabilizator może być przez chwilę niestabilny przy czymś takim. Zwykle też ze względu na wielkość samego urządzenia złącza lokalizuje się w okolicy gniazd, co powoduje, że jeżeli nie korzystasz z "bananów", łatwo przestawić napięcie. Dałoby się to jeszcze zaakceptować gdyby przynajmniej była mechaniczna blokada potencjometru (ustawiam i blokuję), ale takiej konstrukcji nie widziałem. Na biurku mam sterowany uC zasilacz: ustawiam potrzebne napięcie, ustawiam ograniczenie prądowe, włączam napięcie na wyjście. Sam zasilacz zawsze startuje z wyłączonymi wyjściami. Przy okazji mogę sterować przez RSa parametrami zasilacza (nie powiem, żebym kiedyś z tego korzystał, ale może będzie to potrzebne). Temat zupełnie innej klasy niż "zwykły" zasilacz sterowany potencjometrami.

To jeszcze dodaj sobie temat stabilności tego typu rozwiązania. Oczywiście daje się to zrobić, tylko czy masz ochotę walczyć ze wzbudzeniami? Z tego powodu odradzam uA723 - układ ma często problemy ze stabilnością, wprawdzie daje się go użyć, ale można wiele błędów przy nim popełnić.

No, to już kwestia tego, co chcesz osiągnąć. Można i tego użyć, przy amperomierzu pojawia się temat zasilania przetwornika.

Ważne, żeby zabezpieczenia działały same, bez potrzeby angażowania egokolwiek poza minimum potrzebnego do zadziałania. Przynajmniej te najważniejsze.

Na pewnie nie mniej niż 20V/1A na kanał. A ile więcej... Przede wszystkim zastanów się nad tym, czego będziesz potrzebował. Nikt za ciebie się nie zastanowi. A robienie na wyrost... tez chyba nie o to chodzi. Ja mam kupiony gotowy 2x30V/3A plus 3.3/5V i jak na razie nawet nie zbliżyłem się do wartości maksymalnych.

Są przynajmniej dwie generacje różniące się sposobem ustawiania zabezpieczenia nadprądowego.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

W dniu poniedziałek, 4 czerwca 2012 09:48:27 UTC+2 użytkownik Dariusz Dorochowicz napisał:

No tak, racja

Planowalem dodatkowy wylacznik samego wyjscia, ktory przelaczalbym po podlaczeniu 'bananow' i ustawieniu parametrow, ale uC to faktycznie calkiem inna klasa niz potencjometry, tylko czy ja temu podolam :)

Ale tutaj nie ma uA723? Tak mi sie przynajmniej wydaje... Chyba ze czegos tam nie widze?

OK, to jeszcze pomysle nad tym. A jakie sa inne rozwiazania oprocz uC, ICL i analogowych wskazowek?

No tak, wiec musze cos szybszego raczej wymyslic. Termistory?

Rozumiem, wiec 2x30V to juz pewne, a wydajnosc pradowa to 3 lub 5A tak jak pisalem, ale pewnie skonczy sie na tym 3:)

Patrzylem na te uklady, ale strasznie to drogie.. Taki OPA549 kosztuje 130zl, 544 - 90zl, 547 - 60zl. Tyle ze 544 do 2A, a 547 to 0,5, jedyny z wiekszym zakresem to ten nieszczesny 549, ktory jest drozszy niz trafo... :) Przynajmniej tak wyczytalem z not katalogowych (prady).

Pozdrawiam.

Reply to
Grzegorz Gugula

W dniu 2012-06-05 00:19, Grzegorz Gugula pisze:

Tylko musiałbyś zapewnić prawidłowe działanie układu po załączeniu wyłącznikiem obciążenia. Problem taki, że zwykle te prostsze układy zachowują się tak sobie. Oczywiście należy taki układ zbudować - pytanie

- jak prościej zrealizować podanie napięcia o określonej wartości? Bez przerzutów w szczególności. Czy podołasz? To Ty musisz wiedzieć. Jeżeli masz wątpliwości, to zrób sobie najpierw prosty zasilacz, nie za wielki, taki na dobry początek, ale bez żadnych wyszukanych parametrów.

Nie, w tym układzie nie ma 723, podałem go jako przykład źle zrobionego układu. Tzn jak na swoje czasy był OK, ale bardzo szybko się zestarzał i nie powinno się już do nie go wracać. Bardzo wielu początkujących zniechęcił skutecznie do elektroniki. Tu układ jest dość rozbudowany, nie mam pojęcia jak wygląda jego stabilność, ale może lubić się wzbudzać. Ja tego nie wiem, nie sprawdzałem, ale tego typu układy dość łatwo jest wzbudzić. Być może ten jest OK, tyle, że widząc odwrotnie rysowane elektrolity mam dość mieszane odczucia.

Może zewnętrzne ADC? Można je wtedy dać na transoptorach i się nie szczypać zakresem napięć itd. Ale tak "normalnie", gdybym chciał tylko mierzyć, to dałbym jakiegoś ICLa i się w ogóle nie przejmował. Co innego, kiedy chcesz na tym samym wyświetlaczu różne rzeczy pokazywać. Dlatego to kwestia dobrego przemyślenia czego chcesz.

To raczej nie jest kwestia szybkości, tylko pewności zadziałania. Sam czujnik powinien być jak najbliżej elementów mocy, w miarę możliwości umieszczony tak, żeby niczym nie był chłodzony. Kiedyś np. wkładało się tranzystor w obudowie TO92 do otworu wywierconego w radiatorze. Do tego jakiś układ pomiarowo-wykonawczy. Ale to zawsze jest kwestia przemyślenia rozwiązania. Sam musisz wiedzieć, czego chcesz. W każdym razie "powieszenie się" procesora nie może doprowadzić do wyłączenia zabezpieczeń.

Wiesz, wszystko kosztuje. Ja uważam, że te układy bardzo upraszczają tego typu konstrukcje. Zrób precyzyjną regulację ograniczenia prądowego

- temat nie jest wcale trywialny. Nie wiem, na czym mam zasilacz (został po prostu kupiony), ale np. spokojnie mogę sprawdzić napięcie zenerki, albo czy LED ma wbudowany opornik. Niedawno podładowywałem akumulator litowy, bo akurat lepszej ładowarki pod ręką nie miałem. Oczywiście w każdym przypadku można po prostu dać opornik, i gdybym takiego zasilacza nie miał radziłbym sobie właśnie w ten sposób, ale tak jest prościej.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

W dniu wtorek, 5 czerwca 2012 10:10:33 UTC+2 użytkownik Dariusz Dorochowicz napisał:

No sporo schodow z tego co widze. Prosty zasilacz to ja mam, zwykly na LM317, nawet bez ograniczenia pradowego... Zbyt prosty. Ten, ktory chcialbym zrobic teraz w zalozeniu ma miec dobre parametry, ale chyba jednak temu narazie nie podolam, musze sie jeszcze wiele nauczyc.

Ok, zrozumialem.

To pozostaja mi zewn. ADC lub uC. Chialbym miec wszystko na jednym LCD.

Aha, o to chodzi. Tak wiec przemysle to dokladnie.

Ok, zobacze jeszcze co mi z tego wszystkiego wyjdzie. Poki co mam maly metlik;) W kazdym razie bardzo dziekuje za pomoc.

Reply to
Grzegorz Gugula

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.