formatting link
I tak sie zastanawiam - jak to dzialalo.
Mamy w kosmosie rozsypane wiele dipoli. Kazdy z nich odbiera i repromieniuje sygnal i czesc leci z powrotem do Ziemii.
Ale odleglosci sa rozne, wiec kazdy sygnal ma losowe przesuniecie fazowe. W sumie ... powinno wyjsc cos w okolicach zera.
Czy moze jednak nie dzialalo ?
Ale jonosfera dziala ... a przeciez gruba jest ...
J.