problem z plyta abit bh6

dostalem do sprawdzenia plyte jak w temacie (abit bh6). jak wiadomo przypadloscia abitow sa kondensatory, ktore tutaj akurat nie byly napuchniete. wymienilem profilkatycznie 6szt 1000uF/6,3V, ale plyta nadal nie wstaje. obajwy: - po wlaczeniu wiatraczki i napedy dostaja zasilanie, plyte da sie wylaczyc, ale poza tym nie daje znaku zycia (nawet nie piszczy). oczywiscie sprawdzalem na roznych prockach, kartach graficznych, pamieciach i zasilaczach. jakies pomysly (bios tez byl resetowany) ? czy wymienic jeszcze 4 kondensatory obok USB i 2 tranzystorow zasilacza po 1000uF/10V ? dolaczalem co prawda rownolegle do nich jakies 1500uF ale to nie pomagalo.

pozdrawiam

Reply to
radar
Loading thread data ...

nie no wiadomo :)

coz... sa tam 2 przetwornice:

formatting link
- tutaj napiecia sa prawidlowe

formatting link
- tutaj napiecia wydaja sie dziwne: -
formatting link

ponoc z zasilaczem bylo wszystko ok

pozdrawiam

Reply to
radar

dodam ze to dla PII 233MHz

pozdrawiam

Reply to
radar

dodam ze te napiecia dla P2 233MHz.

Reply to
radar

ja tez tak mam w moim abicie bh6, jak go "rusz" tzn. podmienie dysk, zaczne cos ruszac w srodku to czesto mi nie wstaje i czasami to trwa nawet kilka dni, japo pierwsze przeczyscilem plyte, wszystkie kondensatory i sclakai delikatnie ruszylem, teraz trche lepiej, a jak nie wstaje to kilka razy nacoskam reset i w koncu ruszy vladi

Reply to
www
Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.