Problem z pic...

Witam,

Panowie pomóżcie bo już mi ręce opadają. Prosty układzik oparty na PIC16f84 taktowany 4MHz. Procesor nie rusza. Sporadycznie udaje sie go wzbudzić poprzez dołączanie i odłączanie zasilania. Reset powoduje pad. Podnosi się po dotknięciu palcem rezonatora. Historia jest taka że zmontowałem układ w oparciu o zestaw startowy avt-873 i na płytce uniwersalnej, wszystko działało do czasu aż poskładałem układ na docelowej płytce drukowanej. Objawy jak powyżej, co najdziwniejsze, gdy włożyłem układ z powrotem do zestawu startowego objawy są takie same. Sprawdzałem 3 różne procki, wymieniałem całe zasilanie, rezonator, dorobiłem reset przy starcie. Ciągle to samo. Macie jakiś pomysł?

Pozdrawiam Adam

lwh pisze:

Program jest ok, ale na wszelki wypadek wrzuciłem kod wpisujący 0ffh do portu A, efekt taki sam, programowanie z weryfikacją za każdym razem zakończone sukcesem, flagi konfiguracji XT, kondensatory 33p, zresztą wymienione na nowe. Niestety nie posiadam oscyloskopu, ale coś czuje że bez pożyczenia takowego się nie obejdzie... Myślicie że może to być uwalony procek? A właściwie 3 i to w taki sam sposób?

podlacz po 2x 47p lub 2x 68p do rezonatora ostatnio trafilem na pice gdzie dajac nawet po 33p nie startowaly a inna patria byla taka ze wystarczylo po 22p wcale bym nie twierdzil ze to wina picow , moze wina rezonatora :)

entroper pisze:

Dziękuje wszystkim za rady. W końcu udało mi się rozwiązać problem poprzez połączenie elementów generatora drutem montażowym. Nie mam pojęcia co było bezpośrednią przyczyną, ścieżki na pewno miały przejścia, sprawdzałem wiele razy. Najważniejsze że w końcu ruszyło.

Adam