Problem z LM3886. Pracuje, a nagle zaczyna buczec

Witam, zbudowalem sobie po raz trzeci wzmacniacz na kostkach LM3886. Do tej pory nigdy nie bylo najmniejszych problemow. Gotowy wzmacniacz od razu ruszal i pracowal bez blednie. Tym razem jest inaczej. Schemat ideowy koncowki mocy ten sam, koncowka mocy ta sama (demontarz) oraz trafo to samo

2x24V 300W. Problem polega na tym, ze wzmacnicz uruchamia sie, pracuje idealnie przez okolo 30 sekund i nagle przestaje robiac "BUUUUUU". Po ponownym wlaczeniu trafa sytuacja powtarza sie. Na razie wmontowalem 1 LM'a na dosc spory radiator + pascie silikonowej oraz profilaktycznie wentylator 8x8cm. Przy samych nozkach scalaka V+ i V- dalem kondesatory 680nF do masy.

Czy ktos mial podobne problemy? Odchodze juz od zmyslow :|

Pozdrawiam, Piotrek

Reply to
jotixel
Loading thread data ...

U mnie był problem z dużymi elektrolitami na wyjściu zasilacza, nie były odpowiednio dobrane, musiałem dać większe i jeden nie kontaktował.

Pozdrawiam

Reply to
Marcin Sroczyk

Problemu z elektrolitami chyba nie ma. Wszystkie dobrze siedza Mam 4*4700uF na V- tyle samo na V+. Masa podlaczona grubym drutem bezposrednio do masy zasilacza. Na V+ i V- przy samym scalaku kondesatory 680nF do masy. Na wyjsciu rezystor 11R i szeregowo kondesator 100nF do masy. Wzmacniacz wzbudza sie nawet przy zwartym wejsciu do masy i nie podlaczonym glosniku. Wzbudzanie objawia sie tym, ze przez kilkadziesiat sekund wszystko jest OK, a po tym czasie zaczyna narastac napiecie stale, az do osiagniecia wartosci V-, z glosnika wydobywa sie buczenie.

Niech mi ktos pomoze, bo brakuje mi juz pomyslow :-(

Pozdrawiam, Pioterk

Reply to
jotixel

Użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Masz kondensator (47-100 uF elktrolit) w pętli sprzężenia ? C2 na tym schemacie :

formatting link

Reply to
emil

Nie mialem, dodalem, problem nie minal... Tym razem zanim nastepuje stale buczenie, przez dluzszy czas gra w "tle" - za cichym buczeniem muzyka. Przed podlutowalem C2 i R gralo czysto i w jednym momencie 'buuu'

Pozdrawiam, Piotrek

Reply to
jotixel

Odpowiadam sobie sam (dla potomnych): Jesli budujesz wzmacniacz na LM3886 i rozlewasz mase, NIE lacz rezystora R2 z ta duza wpolna masa! Podlaczylem go osobnym drutem w puncie, w ktorym wchodzi sygnal karty dzwiekowej i chula az milo. Poza tym mase ukladu (nozka 7) oraz mase kondesatora na nozce 8 (mute) mozna polaczyc do rozlanej masy.

R2, to ten ze schematu:

formatting link
Pozdrawiam, Piotrek

Reply to
jotixel

No coz, stara zasada audio - wszystkie masy w jednym punkcie :-)

Jeszcze na C2 zwroc uwage. tez bardzo istotny bo w sciezce malosygnalowej. Na sposob przylaczenia glosnika tez warto popatrzec.

A tak swoja droga, patrze na schemat wewnetrzny ukladu

formatting link
Toz to przypomina kiepskie wzmacniacze z lat 80-tych i to wczesnych. Wtedy spodziewalbym sie z 0.5% THD. A ten jest 100 razy lepszy.

Tranzystory bardziej liniowe teraz robia? Szybsze ? Kwestia rozbudowania stopnia wejsciowego ? Rezystory w emiterach pary roznicowej ?

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.