Panowie,
chciałbym na stałe połączyć wyjście przetwornicy impulsowej mocy
500W/13.8V (2T forward z prostownikiem synchronicznym) oraz transformatora 12V/4W z mostkiem prostowniczym tak, by pracowały na wspólny bank kondensatorów 15mF. Chodzi o zapewnienie zasilania dla krytycznej części systemu w sytuacji, gdy faza przetwornicy nie będzie zasilona, a na fazie transformatora dalej będzie napięcie. Oczywiście układ sobie tę sytuację wykryje i odłączy energochłonne odbiorniki. Jakieś przeciwwskazania?Druga sprawa: czy za dławikiem sprzężonym zasilania 230V koniecznie trzeba dać kondensatory Y do PE, czy wystarczy X 150nF po obu stronach między L i N?
Pozdrawiam, Piotr