Jest sobie pompa
Jest to pompa zdemontowana przez ekipę hydraulików (więc wyjęta ze złomu w celach naukowych ;) ). Wynika z tego, że była zatarta część "hydrauliczna" A sam silnik jako komponent elektryczny po wstępnych oględzinach wygląda na sprawny, ośka pięknie, lekko się obraca, spaliła się tylko ścieżka na płytce. Jednak mam obawy czy schemat połączeń jaki rozrysowałem z płytki jest prawidłowy. Dotychczas miałem do czynienia z silnikami jednobiegowymi (o stałej prędkości) 230V~ gdzie były tylko 2 uzwojenia: główne i pomocnicze. Pomocnicze zapięte standardowo przez szeregowy kondensator do przesunięcia fazy i ustaleniu zawsze tego samego kierunku wirowania wirnika.
Natomiast nie wiem jak to jest ze wskazanym silnikiem 3 biegowym, gdzie możemy sobie ustalać 3 prędkości.
Które w końcu jest tutaj uzwojeniem pomocniczym? Jedne źródła podają, że pomocnicze ma większą rezystancję od uzwojenia roboczego. Dziwnym trafem te które miałem w ręce jednobiegowe miały dwa uzwojenia o takiej samej rezystancji... Tutaj przy 3-biegowym pierw myślałem, że pomocnicze to te 155 Ohm i że jest ono na stałe zapięte przez szeregowy kondensator 3uF i prędkości zmieniam operując kombinacją szeregową i pojedynczym wyborem pozostałych dwóch uzwojeń: 75 ohm 72,5 Ohm (?). Ale patrząc na schemat jaki rozrysowałem zwątpiłem, a mam podejrzenia, że ktoś coś tu wcześniej poprzepinał, bo przewody wychodzące z silnika (5szt) dziwnie są zakończone w stylu "nóż-zdjęta izolacja" bez jakiś tam eleganckich konektorków, które dopiero wpinamy do kostki i zakręcamy.
Tu podobny schemat
Proszę więc o schemat jak to mam na stole połączyć w układ 3 biegowy mój silnik. Które główne uzwojenia, które pomocnicze?