Hm.... moze faktycznie wstyd tu zadawc takie pytanie :)
Chodzi o to, ze podstawami elektroniki paralem sie lata temu i nic juz nie pamietam zupelnie, a potrzebny mi nagle prosty uklad, prawdopodobnie na jednym tranzystorze - tylko jak to polaczyc? Sprawa wyglada nastepujaco. Mam urzadzenie elektroniczne, moge z niego pobrac napiecie okolo 12V . Chodzi o to by napiece to bylo wystawiane na zewnatrz w chwili kiedy w pewnym punkcie ukladu pojawia sie stan niski. Konkretnie: Mam na plycie 12V, mase i miejsce, ktore zmienia napiecie z 3V na 0V . potrzebny mi uklad, ktory w chwili pojawienia sie tego zera wystawi 12V, a w chwili kiedy jest 3V, na jego wyjsciu bedzie zero.... Proste, tylko jak to polaczyc - licze na Wasza pomoc.
Pozdrawiam. Tomek.