pomiar prądu - bocznik i atmega

Chcę mierzyć prąd w układzie z ATMEGĄ i w zasadzie wiem jak to zrobić za pomocą bocznika. Kłopot w tym, że chcę mierzyć prąd tego samego układu. Więc jeśli zastosuję bocznik na linii GND, to będę miał napięcie ujemne względem masy. Co więc zrobić? Jedyne co mi przychodzi na myśl to rezystor na linii VCC i pomiar napęcia przed rezystorem względem VCC. Natomiast wszelkie przykłady jakie widzę, stosują bocznik na linii GND.

Jakieś rady praktyków jak to rozwiązać mile widziane.

Reply to
Marcin Wasilewski
Loading thread data ...

Bo na VCC masz te same problemy, a moze nawet wiecej.

Napiecie mozna przesunac rezystorami.

Ale na boczniku napiecie malutkie, to trzeba dorobic wzmacniacz. Tylko patrzec na zakres napiec wejsciowych.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 04.03.2011 00:08, Marcin Wasilewski pisze:

Przed stabilizatorem rezystor pomiarowy (może dzięki temu być trochę większy). Dzielnik oidp kilka M do masy po obu stronach bocznika i to od razu na ADC. Bocznik dałem tak, żeby mieć 1V spadku (czyli 0.5V różnicy na dzielnikach) przy pełnym obciążeniu 100mA.

Reply to
Michoo

Było juz na grupie: ZXCT1009 załatwia przesunięcie poziomu napięcia oraz jego wzmocnienie.

Reply to
j.r.

Niby fakt, że można, ale korzystając z VCC nie muszę stosować dodatkowych dzielników, na których tracę kolejne uA.

No właśnie chcę w praktyce przetestować fakt, że wiele układów ATMEGA umożliwia nie dość, że pomiar 2 końcówkowy, to jeszcze ma wbudowany wzmacniacz na którym można ustawiać wzmocnienie programowo (x1, x10, x200). Tylko tego napięcia ujemnego względem masy muszę się pozbyć. Chyba poeksperymentuję z bocznikiem na VCC, a jak napotkam na jakieś problemy, to wtedy zrobię dodatkowy dzielnik na rezystorach i będę męczył bocznik na GND jak większość schematów pokazuje.

Jeszcze jedno, jaki rezystor sugerujecie, zakładając, że VCC = 5V i maks. prąd około 500 mA? Z jednej strony wiadomo czym mniejszy spadek napięcia, tym mniejsze straty, ale też i mniejsza rozdzielczość. Pod ręką mam rezystory 0,33 ohma, więc chyba od nich rozpocznę. W razie czego, to później dam 3 równolegle i zejdę do 0,11 ohma. Zawsze można robić sztuczkę, i przy małych prądach używać mnożnik x200, a jak się wyjdzie poza skalę to przełączać mnożnik na x10.

Reply to
Marcin Wasilewski

Użytkownik "Michoo" <michoo snipped-for-privacy@vp.pl napisał w wiadomości news:ikqi7m$1ss$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Aż kilka mega? Myślałem raczej o czymś w okolicy 50-100K. Nie zbierało ci to zakłóceń pomiędzy dzielnikiem, a ADC? W zasadzie mam potencjometry montażowe wieloobrotowe 1M, to może z tym coś pokombinuję. Pomiar robiłeś w zwykłym trybie (jedno wejście), czy używając trybu dwukońcówkowego i wewnętrznego wzmacniacza?

Reply to
Marcin Wasilewski

W dniu 04.03.2011 13:01, Marcin Wasilewski pisze:

Może i zbierało, ale ponieważ całość i tak uśredniałem to nie był to specjalny problem.

To była atmega8 oidp, więc jedno wejście. Pomiar przed stabilizatorem pozwalał na dość duży spadek(10 Ohm rezystor), bo ta moc i tak była do wytracenia jak nie na rezystorze to na stabilizatorze.

Reply to
Michoo

Użytkownik "Michoo" <michoo snipped-for-privacy@vp.pl napisał w wiadomości news:ikqkt9$bhl$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

No w zasadzie fakt, przy stabilizatorach liniowych, to jedna cholera gdzie to odparuje. Ja mam przetwornicę DC/DC i trochę mi szkoda aż tyle puszczać w atmosferę, stąd będę robił eksperymenty z mniejszym spadkiem (0,33 ohma na początek) i wewnętrznym wzmacniaczem na ADC.

Reply to
Marcin Wasilewski

Jak priorytetem jest spadek napiecia to moze ACS712 , taka luzna propozycja :)

Reply to
nenik

Bocznik dziwnie brzmi. Co taki rezystor bocznikuje?

Jeżeli napięcie zasilania jest stabilizowane, to wystarczy mierzyć napięcie na dzielniku zasilania. Generalnie wystarczy mierzyć wejściem ADC uC jakieś napięcie stałe (stabilne - odniesienia). Szeregowy rezystor pomiarowy podłączamy oczywiście w masie zasilania. Prąd płynący przez napięcie odniesienia nie będzie uwzględniany. Trzeba go dodać matematycznie w uC.

Reply to
Desoft

Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:ikrgq8$c69$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Czuje się, jakby odpisał mi boot.

Nie ja to tak nazwałem, wpisz w google i zobaczysz ile będziesz miał wyników.

Co przez to rozumiesz?

Jakieś? Napięcia odniesienia nie da się mierzyć, można mierzyć względem tego napięcia. Co zresztą wynika z samej definicji napięcia.

Gdyż? Pytam poważnie. Czym się różni wpięcie rezystora w VCC, zamiast GND, oprócz kierunku płynącego prądu? Akurat VCC ma tą zaletę (tak mi się wydaje), że oba napięcia można puścić na dwuwejściowy przetwornik ADC bez dodatkowych zabaw z przesuwaniem napięcia za pomocą dzielników, które wprowadzać będą dodatkowe błędy pomiaru. Z drugiej strony w zdecydowanej większości schematów jest on wpięty w GND.

Reply to
Marcin Wasilewski

Myślałem że, orientujesz się w temacie i nie rozpisywałem się.

Google to nie wiedza. Ale zostawmy to, to tylko kwestia nazwy.

Potrzebujesz w miarę niskie stabilne napięcie. Najlepiej podłączone do masy.

Dlaczego nie można mierzyć napięcia odniesienia??? Jakiej definicji? Czy nie mogę podłączyć woltomierza do wzorcowego źródła napięcia?

Gdyż ADC w uC mierzą z reguły? (nie kojarzę żadnego wyjątku) do masy

Akurat VCC ma tą zaletę (tak mi się

Ja zaproponowałem tylko jedno wejście ADC.

bez

Rezystor pomiarowy (szeregowy) będzie miał zawsze (z obu stron) napięcie wyższe lub najwyzej równe napięciu zasilania uC. Więc musisz przesunąć napięcia.

Z drugiej strony w zdecydowanej

Widać prościej w GND.

Teraz jeszcze raz to co pisałem wcześniej:

Bierzesz napięcie odniesienia, na początek niech będzie to dioda zenera. Potrzebujesz niskiego napięcia, więc niech będzie to zwykła dioda. Podłączasz ją katodą do masy, dajesz rezystor polaryzujący i masz stabilne napięcie 0,6V . Oczywiście taka dioda nie daje nam dużej stabilności (np. wpływ temperatury itp), ale chodzi mi o zasadę działania. uC podłączasz do Vcc i przez rezystor pomiarowy do GND. Kondensator równolegle do rezystora zapewni poprawne działanie uC. Jeżeli będziesz teraz mierzył wjeściem ADC napięcie na diodzie (napięcie odniesienia) to nie będzie ono wynosiło 0,6V tylko będzie pomniejszone o spadek napięcia na rezystorze szeregowym. uC mierzy napięcie względem swojej nogi opisanej jako GND. Przykład: jeżeli przez uC nie płynie prąd to napięcie na rezystorze wynosi

0V i masa uC (jego noga) jest na masie zasilania. Wejście ADC pokaże 0,6V. Kiedy płynie jakiś prąd napięcie na nodze uC będzie wyższe o spadek napięcia na rezystorze. Niech będzie to 10mV. ADC mierzy do swojej nogi więc pokaże 0,590V. Prawo Ohma i Kirchhoffa znasz? Jak widzisz, właśnie w tym przypadku nie przesuwasz napięcia.

W uC trzeba ustawić wewnętrzne napięcie odniesienia, bo napięcie zasilania nie jest stałe. Prąd płynący przez diodę nie jest mierzony. Jest w przybliżeniu stały.

Reply to
Desoft

Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:ikst9p$557$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Możesz oczywiście, ale wtedy to już nie jest napięcie odniesienia, tylko napięcie względem masy, czy innego względem którego zmierzysz. No ale ok.

Mogę również wstawić szeregowo chociażby wspomnianą przez Ciebie diodę. Ale wydaje mi się, że diody przy bardzo małych prądach, to też zbyt stabilnego tego spadku napięcia na złączu p-n nie mają.

Gdyż? :) Bo może to tylko jakieś zahamowania mentalne są. Wg mnie napotykamy dokładnie te same problemy, tylko kierunek prądu mamy inny. W końcu wszystko jest względne, kiedyś często masą był punkt o najwyższym potencjale w układzie i też ludzie żyli.

OK. Nie załapałem, że pojęciem GND posługujesz się dla punktu przed rezystorem pomiarowym. Ale muszę przyznać, że koncepcja mi się podoba, wystarczy mierzyć względem "pływającej" GND, stałe napięcie odniesienia. Sprytne.

A pomiar dwukońcówkowy i tak bym chciał użyć z uwagi na możliwość użycia wbudowanego wzmacniacza i większą rozdzielczość. Chociaż i tak w tym wypadku jeden bit na znak się marnuje.

Takie pytania na tej grupie? :) Chociaż fakt, że sporo osób te prawa zna, tylko większość z nich ich nie rozumie. :)

Reply to
Marcin Wasilewski

Użytkownik "Marcin Wasilewski" snipped-for-privacy@adres.pl napisał w wiadomości news:iktb2c$p3s$ snipped-for-privacy@news.task.gda.pl...

Mam wrażenie, że za szybko czytasz i umykają Ci ważne informacje z tego, co Ci ludzie piszą. Cały czas do Ciebie nie dociera, że nie tylko kierunek prądu, ale też to, że przetworniki A/C mierzą względem GND. Jak mają wejścia różnicowe (ze wzmacniaczem) to prawdopodobnie (nie jestem pewien) mierzone napięcia mogą być bliżej GND niż VCC. Jak musisz trochę przesunąć napięcia, aby je mierzyć, to im mniej przesuwasz tym generalnie mniej błędów wprowadzasz.

To było w czasach germanu, a nie krzemu. Jak weźmiesz jakiś germanowy procesor z przetwornik A/C to pewnie też będzie przetwarzał tak jak każdy względem GND, tylko, że jego GND będzie (+), a VCC będzie (-). P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Dokładnie tak. I daltego też jako napięcia odniesienia nie możesz dać diody (zwykłej) i problematycna będzie dioda zenera. W profesjonalnym (czytaj przemysłowym) układzie zstosowano stabilizator 5V laserowo kalibrowany. Zasilanie było wzorcem napięcia. Wystarczy dać dzielnik i mamy niskie stabilne napięcie. Zwykły stabilizator też powinien się nadać. Trzeba kalibrować indywidualnie każdy egzemplarz.

Przecież napisałem że będziesz musiał przesuwać napięcie dzielnikiem - dokładność poleci podzielona przez dzielnik.

Piotr napisał Ci po raz któryś... ADC mierzy do masy.

Sam się przyznałeś _był masą_ a Ty chcesz mierzyć względem zasilania. Nieważne czy plus czy minus jest masą, ale mierzysz względem masy.

Jesteś pewien, że będzie lepiej? Podłącz jedno wejście wzmacniacza różnicowego do masy uC drugie do napięcia odniesienia. Będzie pomiar różnicowy pływająca masa uC - odniesienie.

Reply to
Desoft

W dniu 2011-03-04 20:56, Desoft pisze:

Ostatnio miałem podobny problem: zasilacz 0-30V / 0-8A z wyświetlaczem LCD na ATmega8.

Pomiar prądu na boczniku pomiędzy GND a minusem wyjścia, wzmocniony wzmacniaczem operacyjnym *10 i *20 - przełączany. Bocznik dobierasz do max prądu i max napięcia pomiarowego (np. 0.25V) dodatkowo z wejściem potencjometrycznym na A/D do skalowania. Wzmacniacz trzeba zasilić z dodatkowego napięcia ujemnego, bo nie pociągnie w okolicy zera (GND).

Pomiar napięcia na dzielniku w 2 podzakresach, dodatkowy podzakres załączałem z kontrolera nasyconym tranzystorem zwierałem równoległy opornik (potencjometr) dzielnika do masy. Można tak wyskalować opornik/potencjometr że spadek napięcia na tranzystorze nie wpływa istotnie na pomiar.

Generalnie na ATmega nie ma dobrego mierzenia. Pomiary mają duży rozrzut i nieliniowość, są wrażliwe na zakłócenia. Pomimo uśredniania analogowego kondensatorami (tantal), uśredniania cyfrowego z 5 pomiarów, stabilizacja źródła odniesienia, ekranów, wyniki mi "skaczą" po wyświetlaczu. O ile jesteś jeszcze w fazie projektu, to może zmień kontroler, a przynajmniej przetwornik?

Reply to
ici

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.