początkujący

Dobry wieczór

Zacząłem zgłebiać temat ładowania i rozładowywania baterii ogniw. Nurtuje mnie zagadnienie BMS (balanser) w czasie ładowania.

Jak rozumiem po to on jest aby nie dopuścić do nadmiernego podniesienia się napięcia na ogniwie w szeregu; ponad 4,2V.

Czyli tranzystor+rezystor 'zwierający' ogniwo po osiągnięciu 4,2V musi zbocznikować ogniwo i wziąć na siebie cały prąd?

Czy to oznacza, że przy prądzie ładowania 10A, ten biedny tranzystor, wraz z rezystorem musi wytracić 42W?

I tak dla każdej sekcji w szeregowo połączonych ogniwach, w miarę osiągania przez kolejne, 4,2V ?

Dobrze kombinuję?

Dużo mocy i ciepła.

Reply to
jacek pozniak
Loading thread data ...

W dniu 15.10.2021 o 22:49, jacek pozniak pisze:

Trochę źle kombinujesz. Balncer to tylko kawałek BMSa. Balancer stara się utrzymać na wszystkich ogniwach w szeregu jednakowe napięcie. Balancery pasywne odbierają tylko niewielką część dostarczanej do ogniwa mocy w czasie całego procesu ładowania, nie zdarza się by w sprawnej baterii ogniwa miały znaczącą różnicę pojemności, więc lekkie dociążenie ogniw o wyższym napięciu powinno załatwić sprawę. Balancery aktywne są ciekawsze. One zarówno potrafią odebrać energię z ogniw "silniejszych" jak i dostarczyć ją do tych "słabszych". Takie balancery działają zarówno w trakcie ładowania jak i rozładowania pozwalając na wykorzystanie całkowitej energii zgromadzonej we wszystkich ogniwach. Podoba mi się pomysł balancera z dodatkowym ogniwem lub super kondensatorem. To dodatkowe ogniwo jest doładowywane z ogniw "silniejszych" a samo ładuje ogniwa "słabsze". Pojemność tego dodatkowego ogniwa wlicza się do całkowitej pojemności baterii.

Reply to
Andrzej W.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.