panel solarny + regulator + akumulator: ewentualna rozbudowa

Loading thread data ...

W dniu 05.07.2019 o 16:59, J.F. pisze:

co jest w takim regulatorze? dc-dc step down? W zależności od mocy może kosztować na ali dolara lub kilka. Ale bez wyświetlacza.

ToMasz

Reply to
ToMasz

W dniu 2019-07-04 o 13:16, zhbick pisze:

Okazuje się że dwa zestawy paneli skierowane na wschód i zachód to nie takie głupie podobno. Z tego co pamiętam z filmu na YT to np. taki zestaw paneli na wschód szybciej startuje (wcześniej i ma bardziej strome narastanie napięcia więc inwerter wcześniej zadziała w porównaniu do paneli południowych), więc jak rano domownicy np. robią kawę to mają prąd ze słońca a nie z sieci. Analogicznie jest z panelami zachodnimi który dłużej pracują i dają prąd na działania po pracy. Panel południowy jest bardziej wydajny ale potrzebujemy połączenia do sieci rano i po południu, a i różnica sprawności nie jest jakaś powalająca.

Co do łączenia to na 99% można podpiąć te dwa panele równolegle przez diody, wtedy "silniejszy" będzie dostarczał prąd. Nie wiem czy połączenie w szereg ma sens, niby napięcia się dodają ale czy prąd z mocniejszego ogniwa nie pójdzie na dogrzanie tego słabszego?

Reply to
Piotr Dmochowski

Pan Piotr Dmochowski napisał:

Wewnątrz typowego panela (165x95cm) mieści się 60 ogniw o rozmiarach

15x15cm, ustawionych w układzie 6x10. Wszystko połączone w szerg. Ale każdą z sześciu kolumn dziesięciu płytek bocznikuje się diodą. Jeśli krawędź panela wchodzi w cień, prąd płynie przez diodę, a nie przez ogniwa. To samo w przypadku lokalnego uszkodzenia. W praktyce to się sprawdza całkiem znośnie.
Reply to
invalid unparseable

W dniu 2019-07-06 o 11:19, zhbick pisze:

Na pewno lepiej nie robić takich eksperymentów. Najpierw pomału wyrównać napięcia np. połączyć aku przez jakiś duży (odporny na dużo ciepła) rezystor, a potem taką parkę pod inwerter i powinno być dobrze. Albo najpierw podładować i potem wyrównać napięcia, powinno pójść szybciej. Potem w trakcie pracy trzymać spięte razem żeby znowu nie rozjechały się napięcia.

Zagotują się przewody łączące aku ze sobą, ładowanie będzie trwać dalej.

Chyba, że akumulatory same

Tak będzie ale trzeba zadbać żeby zrobić to łagodnie.

Reply to
Piotr Dmochowski

W dniu 05.07.2019 o 16:59, J.F. pisze:

No przecież żadna ustawa nie zakazuje, aby panele ustawić, dajmy na to, w ogródku. A coby miejsca zbyt wiele nie zjadły, to ustawić je na jakimś cokole. A po drugie: jakoś tak mi się wydaje, że robienie ich nieruchomymi, nie jest optymalnym rozwiązaniem. Przecież wykosztowanie się na to, aby stanowiły układ nadążny, wciąż skierowany prosto w Słońce (i w pionie, i w poziomie), zwrócić się musi baaardzo szybko! Oczywiście nie muszą obracać się za Słońcem... *w nocy*! Czyli zapitalać

360 stopni, coby wymagało dodania skomplikowanego odbioru energii, za pomocą okrągłej szyny. W nocy one by się obyrtały wstecz.
Reply to
JaNus

W dniu 06.07.2019 o 10:45, Piotr Dmochowski pisze:

Jak napisałem (dziś o 13'56) dużo lepszym mi się wydaje obyrtanie całego panela za Słońcem. Powinno się zwrócić w try-miga!

Dodam jeszcze rozważenie użycia lustra. Wszak taki arkusz polerowanej stali, wygięty parabolicznie, lub elipsoidalnie (w jednej tylko płaszczyźnie), skupiający światło na panelu FW — byłby na pewno znacznie tańszy, niż ów panel! Czyli: duże lustro, i znacznie mniejsza FotoWoltaika (FW), tylko... Tylko czy wtedy na FW nie będzie oddziaływać zbyt dużo ciepła? Zapewne tak (/but I'm not expert/), ale... Ale przecież można je z dużym pożytkiem *wykorzystać*! Dodać po prostu chłodzenie wodne (koniecznie w "przeciwprądzie*!), i wtedy uzyskamy sporo ciepłej wody do kąpieli, i nie tylko, ale... Ale by je wykorzystać *wydajnie*, tak, aby nawet zimą woda była wystarczająco ciepła, zaś latem by zapewniła zadowalające chłodzenie paneli FW, potrzebna byłaby (zapewne) pompa cieplna. Ona byłaby już deczko skomplikowanym dodatkiem, ale on też zwróci się (raczej szybciej, niż później).

Powyższe rozwiązanie wydaje mi się wręcz *oczywiste* (razem z tym lustrem parabolicznym), a jakoś nigdzie takiego opisu nie widziałem (acz przyznam bez bicia, że nie serfowałem za nim). No to jakby co, to domagać się będę jakiegoś, choćby i symbolicznego, udziału w zyskach, gdy ktoś produkcję takiego zestawu uruchomi!

Reply to
JaNus

W dniu 2019-07-06 o 14:30, JaNus pisze:

Obyrtanie wbrew pozorom sporo kosztuje i mocno komplikuje instalkację.

Zapomnij, też już na to dawno wpadłem, chciałem tak wspomóc kolektory wodne, i je się trochę da (x2) ale nie więcej boi płyn zamieni się w parę i "wyłączy" kolektor, w przypadku PV to już w ogóle odpada, one podczas normalnej pracy już są tak mocno nagrzane że spada im sprawność a dodatkowe lustro czy soczewka je przegrzeje i spali, żaden producent nie dopuszcza skupiania światła słonecznego na panelach. Jest to w warunkach gwarancyjnych.

Reply to
Janusz

Dnia Sat, 6 Jul 2019 22:09:16 +0200, Janusz napisał(a):

Moze i nie dopuszcza, ale czy im to tak szkodzi ? NASA nad "solar concentrator" pracuje, ale moze ma na mysli misje daleko od Slonca.

Lustra niestety maja dwie wady:

-dzialaja tylko przy bezchmurnym niebie,

-wymagaja stalego obracania/ustawiania.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 07.07.2019 o 00:39, J.F. pisze:

Baaardzo daleko być nie musi, siła operacji słonecznej maleje wszak z kwadratem odległości, więc już przy misjach marsjańskich użycie lustra skupiającego powinno mieć sens.

Reply to
JaNus

W dniu 06.07.2019 o 22:09, Janusz pisze:

Jest tu kwestia optymalizacji, bilans nakładów, i zysków, nie tak łatwo jest pod tym kontem zoptymalizować projekt. Ale trzeba podkreślić, że w przypadku produkcji wielkoseryjnych, koszty jednostkowe można zbić baaardzo mocno. A tylko drobiazg: na wybudowanie niezbyt nawet dużej fabryczki, potrzeba by wiele dziesiątków milionów.

Hm, jest ryzyko, jest zabawa!

W przypadku obyrtania kolektorów wodnych, wzrost stopnia komplikacji jest większy. Acz oczywiście nie porażająco.

A kto powiedział, że medium (hm, mediumem?) może być tylko i wyłącznie woda, do tego czysta, no i jeszcze pod normalnym ciśnieniem. Te ostatnie można zwiększyć wydatnie, zamiast wody słodkiej użyć solanki, albo dać w ogóle medium całkiem inne, np. gal: ten metal topi się już przy 30ºC

No przecież po to proponowałem chłodzenie tych /photovoltaic/ paneli, gubisz wątek już po drugim akapicie? :)

Licząc na zbyt... Na marginesie: Wolny Rynek (na znak szacunku piszę to z Dużych Liter) polega i na tym, że się *ryzykuje*! Im mniejsze ryzyko, tym dana branża gęściej zapełniona bojaźliwymi "inwestorami" z bożej łaski, tedy i stopy zysków mniejsze. Im większe ryzyko, tym łatwiej o wyśrubowany zysk, ale... Ale tylko wtedy, gdy rynek nasz towar "łyknie", to chyba jasne? Ad rem: Licząc na zbyt możemy przecież dogadać się z jakimś producentem, lub wręcz postawić fabrykę *własną*. Wszak i na wytwarzanie systemów obyrtania będziemy musieli jakąś manufakturę (co najmniej!) założyć. Albo po-pozlecać poszczególne elementy wytwórcom, którzy w danych wyrobach się specjalizują. Oczywiście bez solidnej z nimi umowy, to żaden produkcji nie zacznie wdrażać, nawet palcem w bucie nie kiwnie.

Reply to
JaNus

Dnia Sun, 7 Jul 2019 07:54:08 +0200, JaNus napisał(a):

Moze nie az tak, bo to tylko srednio skomplikowana konstrukcja. Tym niemniej jesli ma dzialac dlugo bezawaryjnie, to trzeba dopracowac.

No i na koniec sie okaze co tansze - ogniwa, czy obrotnica. A ceny ogniw spadaja :-)

Jest tez jeszcze alternatywny sposob - nie ogniwa PV, tylko piec sloneczny. Potencjalnie ma wieksza sprawnosc niz obecne ogniwa krzemowe. Ale wymaga czystego nieba i precyzyjnie sterowanych luster.

ale to mozna inaczej - paraboliczna rynna i rura w ognisku. Nadal wymaga obracania, ale mniej.

Rynek polega na tym, ze sie ryzykuje. Moze wystarczy podpowiedziec temat, i wlasciciel fabryki sam zaryzykuje. Wszak potencjalny rynek zbytu w miliardy idzie :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2019-07-07 o 07:54, JaNus pisze:

Raczej zbędne koszty które stawiają całą zabawę na straconej ekonomicznie pozycji.

Ale kolektorów nie trzeba obracać, wystarczy lustro.

Bo nie miałem zamiaru robić kolektorów tylko użyć fabryczne a one mają takie a nie inne parametry. Medium też jest ściśle określone i np: oleju tam nie wtłoczysz.

Nic nie gubię, z litości go pominąłem ale jak nalegasz to policz ile radiator kosztuje i ile go potrzebujesz bo chyba sobie nie zdajesz sprawy z kosztów.

Tego już nie będę komentował :)

Reply to
Janusz

Zmiana kąta w pionie z 39stopni na kąt 30stopni dla panela 5kW to różnica około 10kWh w stosunku rocznym, czyli około 6PLN/rok, natomiast skierowanie na wschód/zachód paneli to jest strata około 30% stosunku do kierunku południowego, co daje około 800PLN straty na rok , więc trochę mało opłacalnie aby robić obrotnicę.

MiSter

Reply to
MiSter

W dniu 2019-07-09 o 22:54, MiSter pisze:

Hm, hm, zapewne wiesz co mówisz. Jednak napisałeś o panelach 5kW, które, nie przeczę, leżeć będą w kręgu zainteresowań "inwestorów domowych", bo to dość typowe zużycie dla niezbyt rozrośniętego domu. I tu jest miejsce na zmianę podejścia: zamiast stawiać po jednym systemie na każde gospodarstwo, lepiej się skrzyknąć w kilka domostw, i postawić panel zbiorczy, na kilkadziesiąt kW. Koszty użytych "gołych" paneli się nie zmienią, to jasne, ale wsad w system nadążny zmaleje w przeliczeniu na kW, jakoś-tak z kwadratem wzrostu mocy (na rybkę). Natomiast mniej korzystnie będzie wyglądać przesyłanie energii cieplnej (zakładam, że i ona będzie wykorzystywana). No cóż, coś za coś.

Reply to
JaNus

W dniu 2019-07-09 o 23:11, JaNus pisze:

Pomijając inne kwestie np. sposób rozliczania, czy przyłącze do sieci energetycznej, zdajesz sobie sprawę, że dla 5kW powierzchnia ogniw to około 32m2?

MiSter

Reply to
MiSter

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.