Oddam CD/DVD z EP 2000-2009

Oddam, w dobre ręce, płyty CD/DVD z EP 2000-2009, około 250 płyt. Odbiór osobisty: Kraków Ewentualna wysyłka na koszt odbiorcy.

Pozdrawiam

Reply to
pytający
Loading thread data ...

W dniu 2021-07-08 o 18:56, pytający pisze:

Też mam spory zestaw (nie wiem od kiedy, ale jakoś do 2020 i w Gdańsku), żadna nie widziała drive'u. Od dawna chciałem to wyrzucać ale nie wiem jak to się robi legalnie. Wiem, że to nie jest czysty plastik, ale od jakiegoś czasu u nas na pojemnikach na plastik piszą, że plastik i metal - na moją logikę to by pasowało. Ktoś mi mówił, że to na zużyty sprzęt elektroniczny - tylko to mi się akurat kłóci z moją logiką bo tam żadnej elektroniki w tym nie ma. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2021-07-12 o 09:53, Piotr Gałka pisze:

Według oficjalnego gdańskiego słownika segregacji

formatting link
płyty CD (a więc chyba i DVD) należy wrzucać do resztkowych

- jest na stronie 16. Także "opakowanie płyty CD" do resztkowych.

A faktycznie w wielu miastach (ale nie w Gdańsku) jest info, że płyty CD/DVD trzeba do ZSEiE. Pewnie spotkały się dwie mało techniczne osoby - jedna napisała, że nośniki danych (w domyśle: pendrajwy) to ZSEiE, a druga to rozciągnęła na płyty - w końcu też nośniki danych. Ale to tylko moja teoria.

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

Witam, oferta z CD/DVD już nieaktualna. W Krakowie są eko-pudełka:

formatting link
tam też wylądowała cała kolekcja.

Pozdrawiam pytający

Reply to
pytający

Wg

formatting link
"Płyty CD należy wyrzucić do pojemnika na pozostałości po segregacji ponieważ nie nadają się do recyklingu."

Reply to
stary grzyb

Mówimy o zestawie płyt z EP? Gdyby miały wylądować w koszu, to znajdzie się dla nich miejsce u mnie. ;)

Reply to
Atlantis

Tak. Mówimy o płytach z EP. Mam dwa wypełnione pudełka (takie po 50 szt płyt RW) i to są chyba same EP. W szufladzie mam 18cm stosik w foliowych obwolutach i to też jest tylko EP. Nie było czasu aby je 'zagęścić'. Mam też 21cm stosik (gołych płyt bez obwolut) i w tym są EP i inne z jakichś firm elektronicznych. Mam też na półce rządek 47cm płyt z firm elektronicznych (w papierowych obwolutach więc samych płyt mniej).

Na pakowanie, wysyłanie nie mam ochoty. Nie wiem skąd jesteś. Jakbyś chciał kiedyś wpaść do mnie to mogę obiecać, że na razie nie będę wyrzucał.

Zapewne, po przejrzeniu, jakąś część (ale nie EP) będę chciał sobie zachować 'na pamiątkę'. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 12.07.2021 o 12:08, stary grzyb pisze:

No to chyba, że w XXI wieku. Pewien mój znajomy w latach 90-tych przerabiał płyty CD na granulat, który potem był wysyłany do Niemiec i przerabiany na coś tam.

Reply to
nadir

W dniu 2021-07-12 o 20:15, nadir pisze:

Bo kiedyś płyty CD były z poliwęglanu. Można było je zwinąć w trąbkę. Nie wiem z czego są teraz, ale przy próbie ugięcia pękają.

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

Nie pamietam takich. IMO - od zawsze byly z poliweglanu i pekaly. PC uzywano tez np do lamp samochodowych.

I dopiero gdzies znacznie pozniej zdziwily mnie "walizki z poliweglanu", ktore takie miekkie i gumowate byly ...

J.

Reply to
J.F

W dniu 13.07.2021 o 09:01, MKi pisze:

Wtedy, i teraz też, płyty CD były z poliwęglanu. Mam takie co mają prawie 30 lat, ale żadna nie daje się zwijać w trąbkę. Dodatkowo poliwęglan poliwęglanowi nie równy i może ten obecny do niczego się nie nadaje, tylko skąd ONI wiedzą czy ja wywalam płyty z przed roku czy dekady?

Reply to
nadir

wtorek, 13 lipca 2021 o 02:01:38 UTC-5 MKi napisał(a):

Nadal sa. I nigdy sie nie zwijaly. No, moze jak podgrzac do 70-90-110stopni to moze i sie deformuja ale zimne nie.

A nie nadaja sie do recyklingu bo sa materialem zlozonym. czyli plastik plus metalizacja i na dodatek farba.

Ogolnie temat recyklingu to sciema jakich malo.

Z popularnych przedmiotow to recyklingowac mozna butelki PET. Troche plastikow HDPE i to tylko jak sa czyste, bez grubszych nadrukow, tluszczu. KArtony tetrapak mimo ze maja namalowane ze sa recyklingowalne w praktyce nie nadaja sie do niczego. Robi sie z nich jakies maty celulozowe i to tylko gdzieniegdzie bo w wiekszosci przypadkow nawet stare gazety sa od nich lepsze w takich zastosowaniach.

Tu probka propagandowa:

formatting link
Wyglada fajnie?

Praktyka jest jednak duzo smutniejsza. Nikt w prawdziwym zyciu nie widzial produktow z tetrapaka.

formatting link
jakby ktos nie lubil randomowego bloga to tu jest gazeta
formatting link
No i te tetrapaki recykluje sie raz. Potem tylko modlic sie ze to co z nich zrobiono i jakims klejem spojono dlugo bylo uzywane bo i tak wyladuje na smietniku.

Nawet szklo i aluminium jest problematyczne w recyklingu bo albo kolorowe albo domieszki powoduja ze trzeba kombinowac ze skladem (tyczy sie to tak samo stali) zeby wyszlo takie jak z rudy. Nawet biorac pod uwage ze zlom aluminiowy juz jest w postaci metalicznej, wysortowanej nitk sie o niego jakos specjalnie nie zabija. O miedź i owszem, o katalizatory tez. O aluminium - tak se, O szklo? Nikt.

formatting link
ceny recyklingowe samochodow - 0.5-1pln za kg. Cena spada o 20% jak nie ma katalizatora. Aluminium - okolice 5pln nierdzewka - 5pln zwykla stal 1pln.

Kto sie bedzie po to schylac jak z kopalni/huty taniej i prosciej?

Sam se zbieram HDPE zeby przetopic i potem se pofrezowac albo wytliczyc jakiegos pasciaka. Nic innego sie nie recyklinguje a jak sie udaje ze sie tak robi to sie tylko udaje...

Reply to
ptoki

W dniu 2021-07-16 o 04:32, ptoki pisze:

Może i mam demencję starczą, ale dobrze pamiętam, że zwinąłem w trąbkę CD z jakiegoś Chipa czy innego Komputer świata gdzieś tak z 20 lat temu. Bez żadnych dodatkowych bodźców typu nagrzewanie. Czysta, mechaniczna, ręczna siła.

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

Trudno to sobie wyobrazić, aczkolwiek płyty mocno różnią się grubością i sztywnością. I generalnie robią się coraz cieńsze, a nie coraz grubsze.

-----

Reply to
ąćęłńóśźż

Użytkownik "MKi" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60f1360a$0$23913$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2021-07-16 o 04:32, ptoki pisze:

A duza siła ?

IMO - zle pamietasz, ale moze byla jakas seria "gumowych" plyt.

Mnie z kolei chodzi po glowie akcja niszczenia "pirackich plyt", gdzie jezdzono przez ich stos spychaczem. O, np

formatting link
To chyba nie dlatego, ze sie latwo wyginaja i same prostuja?

J.

Reply to
J.F.

Samymi rękami. Żaden ze mnie mocarz. Ale łatwo nie było, trzeba było się wysilić.

Może faktycznie była jakaś nietypowa seria. Bo pamiętam dobrze. Płyta się nie chciała czytać i dlatego zacząłem eksperymenty niezwiązane z przewidzianym zastosowaniem.

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

W kwestii dziwactw. Mam kilka płyt zrobionych z czarnego tworzywa, na tylnej stronie mają nacięty rowek z nagraniem do odtwarzania w starym gramofonie. Ale to nowa produkcja.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

Smieszne. Dlugosc nagrania analogowego pewnie zbyt mala ... chyba, ze to jakis "singiel".

A w dodatku dziura nie taka - dodali jakis adapter srednicy ?

A pare lat pozniej

formatting link

J.

Reply to
J.F

Też mi się wydawało to karkołomnym pomysłem, ale ludzka inwencja granic nie uznaje:

formatting link
k.

Reply to
Krzysztof Gajdemski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.