obsługa USB przez FDD-zastąpienie napędu.

Ale on nie wie że pracuje na USB. On myśli że pracuje na realnym sprzecie.

Albo pełne rozwiązanie problemu.

Tylko wtedy gdy kretyni implementowali transmisje po COM na poziomie rejestrów i sztuczek. Co jest powszechne nawet dzisiaj w masie programów pisanych przez amatorów. Ale dobry program powinien dać się mimo wszystko wsadzić w emulator bez szkody dla działania i funkcjonalności w szczególności taki pod DOSa.

Są dwie możliwości: albo ten program jest stary albo developerzy są starzy. Nie ma uzasadnienia wyboru DOSa w naszych czasach.

Możliwe że to moje wypowiedzi bo własnie jestem po przejściach instalacyjnych z thunderbirdem.

Reply to
Sebastian Bialy
Loading thread data ...

Raczej generowanie nowych problemow.

Nie mieli innego wyjscia. Pretensje do IBM i MS.

USB generuje problemy czasowe, a te w sterowaniu moga byc dosc istotne.

J.

Reply to
J.F.

Jeśli masz opcje typu "noszenie dyskietek" która za rok może być niemożliwa bo skończą się w sklepach albo emulacja z problemami do rozwiązania to wybór jest raczej prosty. Bez spróbowania możemy sobie gdybać. Odpalałem już komuś program "pod dosa" do wykonywania pomiarów na sprzęcie laboratoryjnym. I nagle w wyniku użycia emulatora okazało się że nie trzeba tam jeździć i zerkać co 12 godzin czy jeszcze działa, wystarczy zerknąć przez sieć. Zaleta powalająca z nóg. Itd itp.

Autor wątku twierdzi że program nie jest taki stary. Rozumiem, że nie starszy niz 5-10 lat. Wtedy były inne możliwości niż dos. Jeśli ktoś ich nie użył to świadomie napisał badziewie. Z resztą można to czesto zaobserwować właśnie w automatyce przemysłowej - do dzisiaj można jeszcze trafić na konfiguratory PLC pod dosem - sprzedawane. Albo diagostykę samochodową pod dosem. Byc może dlatego też, że w przemyśle/automatyce w ogóle cieżko znaleźć poprawnie napisane programy (ostatnio zaskoczył mnie Dallas - do ich urządzeń 1wire dostarczany jest program w Javie w którym w 5 minut znalazłem kilka błędów kończących się Java null pointer exception).

To tylko przykład. Chodzi o to, że mając w emulatorze abstrakcję sprzętu coś w ogóle można z tym zrobić w przyszłości. Inaczej za 2 lata kiedy wyzionie ducha ostatnia płyta główna ze złączem FDD autor zostanie na lodzie.

Reply to
Sebastian Bialy
[...]

Nie przeginaj - płyty ze złączem FDD są stale produkowane i żyją (dobre!) zazwyczaj znacznie dłużej niż 2 lata.

A co do meritum sprawy - tego typu programy bardzo często mają tak ściśle określone zależności czasowe, że użycie ich w środowisku wielozadaniowym uniemożliwia im pracę. O bezpośrednim pisaniu po portach to już w ogóle szkoda gadać. Tu jakakolwiek wirtualizacja nie jest możliwa - po prostu przestaną działać.

Co do FDD, to osobiście mocno wątpię, żeby się nie dało go zastapić przez subst.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

formatting link
lub

formatting link

Reply to
PAndy

Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Wieczorem przyjrzę się bliżej. Problem tkwi jeszcze w dostępności. Jesli było by to czego szukam to fajnie, ale chciałbym kupić a nie robić (za moje wykonanie tego nikt mi nie zapłaci) co innego jak by to zrobiła jakaś osoba na fakture....

pozdr.

Reply to
Cris

ten drugi projekt wydaje sie byc dosc ciekawy i raczej zanosi sie ze bedzie komercyjny - ten pierwszy jest wydaje sie skonczony wiec jesli znajdziesz kogos na grupie kto ci to zrobi to jak najbardziej mozesz kupic gotowe urzadzenie

Reply to
PAndy

Aż tak źle nie jest. Porty USB powinny być i to nawet dwa. Komputer jest względnie nowy ma z jakieś 450MHz (a tylko dlatego że oryginalny umierał i przeniosłem soft na "nowszy").

Ogólnie biorąc pod uwagę wszystkie wypowiedzi mam już obraz problemu i metody jego rozwiązania. Wkrótce nadejdzie czas na chwilę prawdy...

Dziękuje i Pozdrawiam

Reply to
Cris

Pamiętam ile było mistrzów co to twierdzili że LPT jest wieczne( i produkowali sprzety na to na tony w 2005 roku). Jakieś 2 lata temu życie ich zweryfikowało bardzo dotkliwie kiedy okazało się że płyta z LPT to rzecz dziwna.

Dlatego nalezy spróbować. Mam na swoim koncie przywrócenie do zycia w ten sposób dwóch programów - jeden do sterowania pomiarami (i akwizycji)

- jedyny w swoim rodzaju w jednym z instytutów, drugi do sterowania jakąś centralką pomiarową (konfiguracja przez jakieś badziewie w dosie). Obydwa działają mimo że były pisane przez ludzi nie do końca zdrowych podczas implementacji (np. pierwszy działa wyłacznie z dyskietki, itd). Bez sprawdzenia nie ma co wyrokować a tym bardziej kombinować. Sugeruje jednak że może się udać a zalety były by kolosalne - choćby fakt możliwości sterowania przez sieć czy automatycznej archiwizacji "dyskietek" w bazie danych.

Porty szeregowe i LPT są _łatwe_ w emulacji na poziomie sprzętowym w porównaniu z wieloma innymi elementami PC.

Reply to
Sebastian Bialy

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.