Obsesja wymiany liczników

W dniu 11.03.2020 o 20:49, Michal Jankowski pisze:

"A na pustynię spadł czarny deszcz." P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz
Loading thread data ...

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Też mi się nie chciało szukać dokładnych danych, pamiętałem tylko, że jakieś kilkanaście procent i że w stosunku do powietrza, nie tlenu. Ze stechiometrii wychodzi mi, że ma to sens. Zapuszczoby gugiel na pierwszym miejscu wyrzucił mi Wikipdię (to bardzo źle?), gdzie piszą tak:

Mieszanina metanu z powietrzem w stężeniu objętościowym 4,5-15% ma właściwości wybuchowe.

formatting link
Albo:

As a gas it is flammable over a range of concentrations (5.4-17%) in air at standard pressure.

formatting link
To nieprawda i trzeba poprawić pro publico bono?

Jarek

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2020-03-11 o 21:55, Jarosław Sokołowski pisze:

Stechiometria ma tu niewielki związek. Zwróć uwagę na fakt, że wodór i acetylen mają bardzo szerokie granice wybuchowości. Ze względu na stechiometrię metan jest pomiędzy nimi, i mamy Zonka.

Przeczytaj:

formatting link
sam oceń ;-)

To może być prawda. Chodzi o skład gazu na dyszy palnika, po zmieszaniu z powietrzem, przy spalaniu mieszanki. Przy wyższych stężeniach metanu będzie płomień dyfuzyjny, a to nie jest korzystne w palniku.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

W dniu 2020-03-12 o 11:13, Paweł Pawłowicz pisze:

A co tam jest nie tak?

Reply to
Janusz

W dniu 12.03.2020 o 11:55, Janusz pisze:

"Charakteryzują się również małą mocą wyjściową i sprawnością (ze względu na obecność rezystorów)." Kabaret.

"Układy RC posiadają szerokie możliwości przestrajania częstotliwości." Wcale nie jest to takie proste.

"Z tego powodu chętnie są stosowane jako generatory serwisowe i laboratoryjne" Doprawdy? Gdyby napisali "były", nie czepiałbym się. Ale nie napisali.

"Najprostszym rodzajem generatora jest układ, w którym dodatnie sprzężenie zwrotne tworzy drabinka filtrów górnoprzepustowych (blok CR) lub dolnoprzepustowych (blok RC)." G... prawda.

"Rezystory R 1 i R 2 tworzą ujemne sprzężenie zwrotne stabilizujące amplitudę przebiegu." Rezystory niczego nie stabilizują (chyba, że są to szczególne rezystory).

"Wynika to z faktu, że rezystancja tych elementów rośnie wraz ze wzrostem temperatury." Znowu stwierdzenie ogólne, nieprawdziwe w przypadku znacznej części termistorów.

"Zwiększający amplitudę sygnał wyjściowy powoduje... " Nie po polsku.

Schemat generatora z przesuwnikiem fazy jest do d...

"Przebiegi generatora z mostkiem Wiena charakteryzują się niewielkimi zniekształceniami oraz dobrą stabilnością częstotliwości." Stwierdzenie ogólne. Nieprawdziwe w przypadku pokazanego układu.

Dokładnie to samo w przypadku generatora z podwójnym T.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Z wodorem miałem do czynienia już w dzieciństwie -- elektrolizowałem wodę i zbierałem gaz w odwróconej do góry dnem próbówce. W mapełnionej po brzegi, podpalony gaz spalał się łagodnym niebieskim płomieniem. Napełniona częściowo wodorem i dopełniona powietrzem przy wyciąganiu z wody -- wybuchowy gwizd. A przecież w tym pierwszym przypadku też trzeba założyć, że kilka procent powierza mogło się domieszać.

Tu się powstzymam, zostanę przy ocenie liczb i łatwo weryfikowalnych danych. Zgadzają się z innymi źródłami.

W kopalni soli w Wieliczce pokazują stare techniki wydobywcze. Wśród nich jest "wypalanie metanu". Gaz tej jako lżejszy od powietrza gromadzi się pod stropem. Kiedyś był tam wypalany pochodniami. Żeby nie wymieszał się z atmosferą kopalni i nie stworzył uboższej wybuchowej mieszaniny.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e6a3d00$0$17347$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 12.03.2020 o 11:55, Janusz pisze:

Kabaret jak kabaret, jak chcesz 10W nadajnik ... generator+wzmacniacz, czy sam generator ?

A kiedys sie to na jednej lampie robilo :-)

W LC tez nie proste :-)

A teraz co - DDS ?

W jakim sensie ? Ze Wiena jest prostszy? Czy z tym sprzezeniem dodatnim ...

Racja, ale obok pisza o termistorach

Zawsze mozesz poprawic.

Ten R1 i R ? Tez mi sie nie podoba :-)

Czyli ... poprawiaj :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan Mateusz Viste napisał:

Hm, jakiego rodzaju "przejsciowe trudnosci" ? Cos mi chodzi, ze jakby wszyscy odkrecili zawory, to cisnienie moze spasc ponizej dopuszczalnego. Ale czy domieszka powietrza cos zmieni ? Wode na herbate trzeba bedzie dluzej gotowac, piec przemyslowy bedzie wiecej bral ... moze jedynie ci co zupe gotuja pozwola cos zaoszczedzic ...

To niewatpliwie, ale instalacja do takiego "napowietrzania" .. przeciez jak jakis inspektor zobaczy, to osiwieje. Inna sprawa, ze w gazowni to on "wewnetrzny" ... J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Trzeba spytać specjalistę od ekonomii niedoborów, coraz mniej takich. W sieci elektrycznej spadało napięcie, to grzałki (dużo) mniej grzały. Spadała częstotliwość -- wszystko kręciło się wolniej. Dzisiaj by zadziałały jakieś samoregulacje u odbiorców, ale wtedy ich nie było. Z gazem podobnie -- palink pod kotłem ustawiony na jakiś przepływ i tyle. Na herbacie też coś sie oszczędzało, bo ludzie zwykle mają tendencję do ustawiania zbyt wielkiego płomienia.

Inspektor od czego? I dlaczego miałby osiwieć? To nie były jakieś drobne kradzieże ziutków z gazowni, tylko zupełnie oficjalna (choć nie nagłaśniana) praktyka firmy.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 12.03.2020 o 19:23, J.F. pisze: [...]

Nie o to chodzi. Schemat jest niepoprawny, taki układ nie będzie działać.

I konsekwentnie połowę Wikipedii? Ewidentnie nie masz co robić, więc może Ty się tym zajmij.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan J.F. napisał:

I zarowki slabiej swiecily.

To bylo kiedys - dzis wiekszosc bedzie z termostatem, i bedzie wrecz odwrotnie - prad sie poddniesie, wzrosna straty w kablach, napiecie spadnie bardziej, prad sie podniesie bardziej.

Czestotliwosc przerabialismy 2-3 lata temu - ponoc wrazliwosc sieci jest w granicach

1% mocy na Hz - czyli polowa pradu kreci silnikami ... bez regulacji ?

Tylko dziwne to troche, bo przeciez zawiodla wtedy czestotliwosc u zrodla - w elektrowni. Takie regulatory maja, ze napiecie stabilizuja, a herce juz mniej, a w ogole to dostarczaja tyle, ile zamowiono ?

ale termostat ma.

I to zmniejszalo plomien, i w efekcie wode w czajniku sie grzalo tak samo dlugo jak na czystym gazie ? Genialny wynalazek :-)

Od rur gazowych. Powinny byc szczelne, zeby gaz nie uciekal, no i zeby za duzo powietrza sie do srodka nie dostalo, a Ty chcesz sprezarke podlaczac.

No i inspektor na etacie firmy, albo wcale.

Hm, jesli faktycznie ten 1% tlenu nie szkodzi, to moze i faktycznie tak wyrownywali stezenie azotu do normy ... a czasem przesadzali, ale o tym juz nikt nie wiedzial :-)

Swoja droga, to faktycznie bywaly dni, gdy we Wroclawiu mialem jakis "słaby gaz" ... wtedy mi sie wydawalo, ze mi sie wydaje, albo dysza sie zapchala ... a tu moze za duzo azotu/powietrza ?

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Nie "w elektrowni", tylko w systemie, a ten jest europejski. Nie da się mieć różnych częstotliwości generatorów. To była reakcja na jakieś perturbacje w macedońskiej sieci. Zamiast odłączyć odbiorców, zdestabilizowano cały system.

Nie ma. Najczęściej używane za Jaruzela rzemieślnicze domowe kotły centralnego ogrzewania z reguły nie miały termostatu, tylko regulator przepływu i czujnik przegrzania.

Dłużej, ale sprawność wyższa.

Jak ma się "nieszczelną rurą" dostać powietrze do gazociągu, w którym ciśnienie wynosi kilka czy kilkanaście atmosfer?

Ten 1% nie jest jakąś magiczną granicą. Nie wiem ile dopuszczły wewnętrzne uregulowania firmy ani ile i jak często bywały przekraczane.

Jeśli sam azot, to pochodzi ze złoża. O dodaniu powietrza świadczy tlen. Jeszcze jedno. Zanim zaczęto pozyskiwać hel z polskich złóż, gaz szedł prosto w rurę. Helu jest z pół procenta, więc 5 litrów w kubiku. Litr helu to przwie pół dolara. Ta niewielka domieszka ma większą wartość od metanu.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 12.03.2020 o 21:02, Jarosław Sokołowski pisze:

Nie tylko u odbiorców.

Jednym z elementów, które doprowadziły do ciężkiej awarii sieci PSE w

2006 roku, było działanie regulatorów napięcia w stacjach 440/110kV i 220/110kV, które za wszelką cenę starały utrzymać 110kV, co tylko pogłębiało deficyt po stronie wyższego napięcia.

MJ

Reply to
Michal Jankowski

W dniu 2020-03-13 o 11:05, Jarosław Sokołowski pisze: [...]

Gaz to praktycznie pusta przestrzeń, cząsteczki w zasadzie nie obijają się o siebie (teoria gazu doskonałego została zbudowana w oparciu o oddziaływania cząsteczek/atomów gazu jedynie z ściankami naczynia). Przez szczelinę cząsteczki wędrują sobie swobodnie w obie strony. Mam w pracy spektroskop masowy połączony z chromatografem gazowym. W przypadku nieszczelności w chromatografie na widmach masowych pojawiają się ogromne sygnały od wody, azotu, tlenu i dwutlenku węgla. Mimo faktu, że w rurkach jest parę atmosfer helu powietrze popieprza sobie do środka.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

W spektroskopie masowym widać, lecz czy takie bezciśnieniowe wędrowanie ma praktyczne znaczenie w gazrurkach? Ale może to dobry pomysł, by gazownicy w ten sposób tłumaczyli obecność powietrza w gazociągu.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

W dniu 13.03.2020 o 12:17, Jarosław Sokołowski pisze:

Wyobraź sobie naczynie z przegrodą. W przegrodzie jest mała dziurka. W lewej części panuje ciśnienie 5 atmosfer, w prawej jedna atmosfera. Prawdopodobieństwo, że cząsteczka trafi na dziurkę jest pięć razy większe od strony lewej niż od prawej. Wniosek: na każde pięć moli gazu, który zwiał z rury, do rury wchodzi jeden mol powietrza.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Tak to sobie wyobrażałem. Mowa była o pięcioprocentowej domieszce powietrza w gazrurce. Gdyby tyle mogło samo z siebie wniknąć z atmosfety (na przykład przez dziurki wygryzione przez mole), to by ubytek gazu był srogi. A ten proceder miał się opłacać.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 13.03.2020 o 13:38, Jarosław Sokołowski pisze:

Nie przekręcaj jak pisowski rząd ;-) Opłacać miał się proceder celowego dodawania powietrza do gazu, pompą.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

No i się opłaca(ł). Tylko ni stąd ni z owąd pojawił się na planie jakiś inspektor od szczelości rurek, który miałby mieć coś za złe temu procederowi. Szczelność rur nie ma nic do tłoczenia powietrza kompresorem do gazociągu. Nie rzutuje też na mierzalne technicznymi metodami zawartości tlenu w gazie ziemnym, ani na współczynniki podawane na fakturach.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Dnia Fri, 13 Mar 2020 11:05:12 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Nadal mnie dziwi. Przeciez w kazdej elektrowni jakis regulator jest, ktory w razie niskiej czestotliwosci powinien starac sie ja podniesc. I jest jakis nadrzedny system czy dwa, starajacy sie ustabilizowac te 50Hz.

Wiec co zawiodlo ? Jakis system prognoz i zamowien, ktory spowodowal, ze turbiny mialy za malo mocy, zeby generatorami pokrecic ? A za generatorem nie bylo juz problemow ? Mocy starczylo i napiecie nie siadlo ?

No to czlowieka mialy. Ale ich chyba malo bylo ...

Jesli dluzej, to nawet tego zapowietrzonego gazu zabraklo.

W domowych jest ulamek atm. Ale im wieksze cisnienie, tym bardziej trzeba pilnowac, zeby gaz nie uciekal, bo wybuchnie na zewnatrz.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.