Witam,
mam pytanie, na ktore byc moze ktos z Grupowiczow bedzie mi mogl odpowiedziec. Otoz przydarzyla mi sie taka sytuacja z moim zestawem stereo (kompaktowa miniwieża Aiwa, ponad roczna): Slucham radia na UKF i nagle .... szum. OK, pewnie cos z nadajnikiem. Przelaczam na inne fale, MW i LW dzialaja ok. za to UKF wogole nie dziala. Strojenie nie dziala: tj. 'przelatuje' cale pasmo, ale nic nie znajduje. Dodam ze CD, kaseta dziala, zrodla zewn nie sprawdzalem, ale pewnie tez.
Czy moge cos naprawic sam, czy od razu musze isc do serwisu? Co moglo sie uszkodzic? jaka temu przyczyna? losowa? chyba nie jest to zwiazane z np. za wysokim napieciem (wtedy cala wieza by przestala dzialac). Dlaczego tylko UKF nie dziala? Ile moze kosztowac taki serwis? Czy ktos ma doswiadczenia z Aiwa?
Pozdrawiam,
Tadek