Nietrwałe białe SuperFlux?

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

A sprawdzałeś temperaturę. Ja projektowałem latarkę na białych ledach i dopóki jeden led świeci to wszystko było ok ale gdy na płytce umieści się sporo takich diodek obok siebie to sie laminat nagrzewa. Być może to powoduje problemy które masz. Może warto obniżyć o kilka miliamperów prąd płynący przez diody. Światło nie ściemnieje aż tak mocno a trwałość się podniesie. Ogólne prawo mówi że nic w przyrodzie nie ginie więc skoro coś się dzieje to ma swoją przyczynę.

Cytuje moja wypowiedz z grudnia zeszlego roku na tym forum:

"...Dotarlem do wyników testów z kilku instytutów naukowych i kilku wypowiedzi nt trwalosci ledów. Wynika z nich pare smutnych wniosków. Ten który Ciebie interesuje: trwalosc fluxów czy piranii jest scisle skorelowana z pradem pracy i jest duzo nizsza niz te 100000 godzin. Ta legenda dotyczy tylko niektórych niewysilonych chipów i na pewno nie bialej barwy.. Biale fluxy dociagaja w dobrej luminancji do ok 5000 - 8000 godzin ! Sprawdz czy w nocie katalogowej masz na pewno napisane o tych 100000 godz. Ja takich not jeszcze nie widzialem, a w informacjach ogólnych kazdy moze pisac co chce. Nawet Nichia daje gwarancje na 3000 do 5000 godzin mozesz to znalezc w wielu materialach (na biale chyba 1500h-moge sie mylic) Fluxy o katalogowym pradzie 30 do 50mA sa bardzo wysilone , z mojej praktyki: dla deklarowanych 30mA nie przekraczam 27 a max swiatlosc nie jest obnizona o wiecej niz 2%. Jednak sprawdzam to z kazda dostawa, bo prawie nie ma produktów, które trzymaja parametry w tym sektorze..."

Co mozna jeszcze dodac? Moja któras z kolejnych lampek, przez niedopatrzenie pracowala z pradem 52mA(na leda) non stop 4dni po czym ledwo sie tlily a pobieraly dalej te swoje 52mA. Producent w datasheecie zapewnial, ze spokojnie 30mA mozna zastosowac (pulsacyjnie 80-100mA) Nie musze dodawac, ze byly te ledy b. gorace. Nie ma zadnej normy na czas dzialania ledów i niektórzy producenci podaja czas zycia ledów, jako czas po którym ich luminancja spada o

50%! Do podswietlania pierdól, to moze byc ale do oswietlen glównych jest nie do przyjecia. Tylko struktury AlGaInP (czerwone, zólte) moga dociagnac do tych legendarnych 10000 godzin, pod pewnymi warunkami. Czas zycia bialych led 5mm czy superfluxów nalezy w praktyce oceniac na 5000 do10000 godzin w przypadku najlepszych firm, przy spadku luminancji do wartosci 50% stanu poczatkowego. Chetnie bym poznal przyczyne tak szybkiej degradacji superfluxów w przypadku bezposredniego zasilania sieciowego. Byc moze obserwacja widma oscyloskopu cos by pokazala (piki, stany nieustalone itd.). Obserwacja stanu struktury epoxydowej otaczajacej te fluxy (mikroskop?) moze pokazac uszkodzenia, siatke spekan degradacyjnych, które sa powszechna przyczyna spadku luminancji. Ale one powstaja przy temperaturach powyzej 60 stopni Celsjusza.

I na koniec byc moze skierowanie uwagi na porzadne pulsacyjne zasilanie (przetwornice;-)), które to krótkie zycie naszych kochanych ledów mogloby czesciowo przedluzyc? Ale to jest tylko moje przypuszczenie, bez podparcia eksperymentalnego. Luxeon i Cree nie robia bialych fluxów, ciekawe czemu?;-) Zeby nie bylo tak zle to informuje, ze Lumileds obnizyl ceny bialych "jedynek" Luxeon Star I do 3,5$ za szt. Te akurat zyja co najmniej 25000 godzin i sa zalewane zywica silikonowa, nie epoxydowa. Zbyszek. Wroclaw

Lumileda ? Na pewno oryginal ?

Czyzby .. "producent gwarantuje ze czasu NNNNN na pewno nie przekroczy ? :-)

J.

Nie Luxeony tylko zwykłe SuperFlux - nominalnie 20 mA, max 40 mA. Zapewne chińszczyzna.

Ale nie spodziewałbym się nigdy tak koszmarnego spadku jasności po tak krótkim czasie...

To skad wiesz ze:

skoro nawet nie znasz producenta ?

A czytales

Lumileds is careful to select AlInGaP material with an average light output degradation of less than

35% after 1000 hours of operation at 70 mA.

I jeszcze bezczelnie: Because SuperFlux LEDs are solid state devices, they survive thousands of hours of operation. Zarowka tez ma tysiac :-)

Ale .. patrzac rysunek 6.4 to one pozniej nie gasna, tylko swieca dlugo na poziomie 60% nowej.

J.

[...]

'at 70 mA' - czyli przy maksymalnym prądzie i na dokładkę w wysokiej temperaturze. Max prąd moich diod to 40 mA a ja je obciążam połową tego. Na dokładkę spadek o 35% byłby ledwie widoczny.

Tysiące != tysiąc.

Popatrz na rysunek 6.5

Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że LEDy przy wysokich prądach i temperaturach szybko sie degradują. Ale nie znam białego LEDa o prądzie niższym niż 20 mA. I przy tym prądzie nie powinne się tak szybko kończyć. Jeszcze gdyby to była jedna sztuka z czterech - wypadek przy pracy. Ale one słabną równo - czyli produkcja jest powtarzalna i to nie wpływ łupieżu czy kichnięcia pracownika.

Wiekszosc ludzi zauwaza 30% spadek natezenia wzglednego oswietlenia. Przy spadku o 20 % wiekszosc nie jest tego pewna. Dlatego tez wiele instytutów badawczych domaga sie ustalenia normy czasu zycia Ledów, jako czas, po którym spadek luminancji obniza sie do wartosci 70-80% stanu poczatkowego. Jesli tak bedzie to upadnie legenda stu tysiecy godzin zycia bialych czy niebieskich ledów. Póki co jest to osiagalne dla koloru czerwonego. Degradacja zywicy epoxydowej nastepuje tez z powodu obecnosci w niektórych strukturach promieni UV, które jest konwertowane do koloru bialego. Zbyszek. Wroclaw

Ale to konkretny produkt konkretnej firmy. A ty masz noname :-)

A skad wiesz ? :-)

Jak widac i tysiac im szkodzi :-)

Ale to inna dioda i inny material .. ha - obie czerwone :-) I na oko .. tych z 6.4 nie powinno

Tak czy inaczej - nawet HP miewa klopoty z zywotnoscia :-)

IMHO - to jest urok rynku LED. Albo kupujesz konkretny model konkretnego producenta [tylko gdzie ?], ale kupujesz nie wiadomo co - moze odrzut z produkcji, bo za krotko dzialaly.

J.

Praktycznie identyczny układ zrobiłem, z tym, że bez mostka, ale z 4 diodami led spiętymi po 2 w szeregu, i w przeciwnych kierunkach (żeby obie połówki zasilania świeciły). Na zwykłych białych ledach ustrojstwo śmiga do dnia dzisiejszego (prawie rok), na fluxach zdychało tydzień i padło. Mam wrażenie, że fluxy są bardziej wrażliwe na piki wysokonapięciowe. Przy próbach z wartosciami elementów w zasilaczu zdarzyło mi się pare razy rozładować kondziołek przez ledy i zwykłe białe wytrzymywały, fluxy momentalnie padały.

W moim układzie przed pikami zabezpiecza kondensator za mostkiem i rezystor w szereg z diodami. Nie mam w gniazdku długotrwałych wzrostów napięcia.

Dostałem PDFa do tych diod - oczywiście chińszczyzna 'firmy' LED LIGHTING (czytaj: szukaj wiatru w polu). PDF, podobnie jak papier, zniesie wszystko - typowa informacja o dopuszczalnym spadku jasności o

30% po 1000 godzinach.

Jeszcze drobiazg - skad wiesz ze to jest od _tych_ LED ?

J.

co wy nazywacie "flux" ? To, co sprzedawca w nazwie napisal "superflux" ?

Pamietam jak po ktorej dyskusji co mozna a czego nie mozna - jedna [zwykla kolorowa] dioda led z rezystorem ~10k spokojnie swieci z 220V AC, bez zadnych zabezpieczen przed pradem wsteczym.

Ta sama dioda przez kondensator - swieci dobrze, ale pradu udarowego przy wlaczaniu to nie zawsze wytrzymuje. Zeby bylo smieszniej - troche po tym swieci, tylko duzo pradu bierze, tak jakby sie czesc diody przywarlo.

J.

To nie ma znaczenia - typowe blablabla jak przy całej chińskiej produkcji. A ja tylko nijak nie moge się doliczyć fizycznej możliwość uzyskania z diody o prądzie 20 mA 8 cd przy kącie rozwarcia stożka 100 stopni. To wymagałby jakiś 6 lm z niecałych 70 mW a tak sprawnych LEDów jeszcze nie robią.

ja mma podobnie

gramofon technics sl1210 lampka strobo na ledach

prad pracy ok 15mA

wstawilem biale ledy i pozylo 50godzin :(