Oj! błąd - w mostkach to nie zadziała... trzeba coś takiego:
1: -0+++++0---- 2: -----0+++++0 3: +++0-----0++Mirek.
Oj! błąd - w mostkach to nie zadziała... trzeba coś takiego:
1: -0+++++0---- 2: -----0+++++0 3: +++0-----0++Mirek.
W dniu 13.04.2013 20:14, Bo t manager pisze:
To jest silnik krokowy tzw. hybrydowy (HB) czyli takie połączenie silnika krokowego o zmiennej reluktancji (VR) z silnikiem krokowym z magnesem stałym (PM).
Jeśli już się dobrałeś do wnętrza i masz dostęp do końców uzwojeń to możesz sobie teraz podłączyć tak jak "powinno" być.
Czyli co - podejrzewasz ze wirnik jest namagnesowany ? Latwo sprawdzic :-)
A zabki tylko po to aby sie "nie zatrzaskiwal" ? Bo na pewno kazdy zabek nie jest namagnesowany inaczej, biegunow jest znacznie mniej, i silnik wcale nie jest taki wolnoobrotowy.
Na moj gust to jednak reluktacyjny i powinno to chyba tak wygladac
1: +--+--+-- 2: -+--+--+- 3: --+--+--+ale to juz niech kolega kierownik sprawdzi :-)
J.
Wg mnie "mrowienie" świadczy o tym, że jest.
Choćby śrubokrętem... tylko nie namagnesowanym.
Mam na pewno reluktancyjny od drukarki D100 - kręci się bez żadnych wyczuwalnych "mrowień" - tam nie ma prawa być magnetyzmu szczątkowego, bo materiał nie pozwala. Inna sprawa, że ma znacznie mniej kroków na obrót... chyba 12 OIDP.
Reluktancyjny trójfazowiec ;)
Tak też powinien "jakoś" działać... ale widziałeś krokowy z 3-ma fazami?
Mirek.
No właśnie w moim przypadku położenie jest ważne.
Ze skokiem rzedu 2 stopni ? Toz to krokowiec :-)
Nie, ale teoria takowe wymienia, wiec widac kiedys byly.
J.
"Bo t manager"
Robert
Wirnik jest managnesowany, tam gdzie mogłem sprawdzić, wkrętakiem i gwożdzikiem(oba przetestowane na okoliczność namagnesowania). Nie sprawdziłem tylko przy samej ośce, lożysko zasłania.
Dobrze widzisz.
Posiadam silniczek:
Teraz mam dwa pytania:
Oczywiście w tym przypadku muszą, zmęczony byłem jak to pisałem.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.