Witam !
Dawniej plytki naswietlalem w ten sposob, ze czyta plytke pokrywalem positivem 20m, suszylem, naswietlalem i wywolywalem w KOH. Dzialalo pieknie. Do naswietlania uzywalem naswietlarki do plyt offsetowych w drukarni. Bylo to kilka lat temu. Dzis chcialem zrobic plytke - sprzet zasadniczo ten sam (w naswietlarce tylko oryginalna zarowka ktora sie spalila zostala zamieniona na 3 lampy UV, takie jak do osswietlenia ulic, ze stluczonymi bankami). Dziala dla plyt offsetowych ok - czas naswietlania ok 5 minut.
Natomiast dla plytki kupionej w TME wogole nie dziala!. Naswietlalem podobny czas i zero efektu (nie widac sladu sciezek po naswietleniu, a roztwor do wywolywania plyt offsetowych nie dziala).
W zwiazku z tym kilka pytan:
Czy dla plytek takich jak te:
- po naswietleniu mozna odroznic miejsca naswietlone od nienaswietlonych? (przy plytach offsetowych widac roznice)
- czy do wywolywania mozna uzywac roztworu NaOH lub KOH?
Bo byc moze material ktorym pokryte sa te plytki te roznia sie od positiv20 ktorego kiedys uzywalem - stad problem.