"Mrygajacy" telewizor LCD

Mike3e pisze:

Ale niekoniecznie trzeba kuć. Problem zazwyczaj jest w którymś z gniazdek elektrycznych (niekoniecznie nawet blisko telewizora), albo w którejś puszce, albo w skrzynce z bezpiecznikami/licznikami.

Dlatego nim zawołasz murarza, to zawołaj elektryka.

Elektryk powinien znaleźć i naprawić problem, a nawet jak coś padło w ścianie, to zlokalizuje problem i być może się okaże że wystarczy odłączyć jedno albo dwa gniazdka w mieszkaniu i tak żyć (lepsze to niż kucie), a naprawisz przy okazji remontu.

Często też nie trzeba nić kuć bo przewody puszczone są jakimiś kanałami gdzie wyciągając przewód z jednej strony można przeciągnąć przez kanał nowy przewód przymocowany do końca starego.

Reply to
Tomasz Pyra
Loading thread data ...
Reply to
Robert Wańkowski

Daleko od zera :)

Reply to
Adam Wysocki

Mylisz się - najgorsze jest włączenie w zerze.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Zawsze wydawało mi się, że jak włączymy w zerze, to przebieg sobie spokojnie narośnie i nie będzie skoku. Jest inaczej? Dlaczego? To ma związek z reaktancyjnym charakterem obciążenia?

Reply to
Adam Wysocki

Przy obciążeniu rezystancyjnym lub pojemnościowym.

Tak.

Fizyka jest nieubłagana.

Tak.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Kupile dzis taki za kilkanascie pln w markecie budowlanym. Wedlug instrukcji, na zakresie 750V ma +/- 1,2% dokladnosci. Mierzylem napiecie w gniazdku, do ktorego podlaczony jest telewizor, a zelazko (2200W) podlaczalem w miejsce lampki. Przed podlaczeniem 228V, po podlaczeniu

224V. Spadku prawie nie ma. Nie jest on taki ze tlumaczylby on mrygniecie. :/
Reply to
Mike3e

Tak

Reply to
Mike3e

Przecież Ci tłumaczy, że różnicówka jest właśnie od tego - wykrycia, że oprócz przewodów które "przez nią przechodzą" prąd wypływa *gdzieś jeszcze*. Oczywiście połowę sensu to zżera, bo przepływu prądu do "zerowanej" obudowy nie wykryje (skoro jest połączona z zerem roboczym), dlatego nie moze być takie coś uznane za "skuteczne" zabezpieczenie, ale przepływ "na zewnątrz" przewodów (do kaloryfera, a o tym pise Tomasz) oczywiście tak!

pzdr, Gotfryd

Reply to
Gotfryd Smolik news

Hasło: "składowa stała". Wszystko zależy od proporcji miedzy indukcyjnością a oporem w skali :) ilości ładunku, który zbierze się w "niesymetrii" przebiegu. Mamy bardzo dobrą cewkę, w rozumieniu "krótki impuls prądu wpuszczony do zwartej cewki będzie płynął wieki", to mamy problem. Ta ćwiartka przebiegu na początku (a raczej wpuszczony w niej prąd, NIE znajdujący przeciwnej składowej "uśredniającej") nie dość że płynie, płynie i przestać nie chce, to jeszcze namagnesowanie może podnieść do progu nasycenia rdzenia... To tak w streszczeniu bez całek i innych wynalazków :)

pzdr, Gotfryd

Reply to
Gotfryd Smolik news

Tomasz Pyra pisze:

Pisał że neutralnego a nie ochronnego.

Reply to
Mario

xymax pisze:

WAGO

chłopaki co to układają nie bawią się w

Jak dla mnie skręcenie przewodów też zapewnia trwalsze połączenie niż szybkozłączka czy złącze śrubowe. Ale wystarczy poczytać opinie na ISE - niektórzy uznają skręcanie za fuszerkę :)

Reply to
krychu

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.