Mrugajace "zrowki" LED

Tym razem 12V.

Podmienilem halogeny, niestety ledy mrugaja i nie jest to mruganie katem oka, a normalne pulsowanie, co prawda nawet szybkie. To pewnie efekt transformatora elektronicznego i zbyt malego obciazenia. Jest na to jakas prosta rada?

Reply to
Ghost
Loading thread data ...

Nie. Duch pisał o elektronicznym transformatorze. Te niestety reagują niezbyt kooperatywnie, jak obciążenie jest zbyt niskie. Obciążenie minimalne jest na ogół na obudowie. W tym przypadku pomaga niestety albo dociążenie (co jest niezbyt mądre, jak się chce oszczędzić), albo wymiana transformatora na normalny.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

W dniu 2012-08-18 15:11, Ghost pisze:

"transformator elektroniczny" nie nadaje się (w 99% przypadków i modeli) do zasilania ledowych "żarówek" - jest zaprojektowany tylko do obciążenia typu rezystancyjnego. A równocześnie "żarówki" ledowe - nie są przewidziane do zasilania wysoką częstotliwością, tylko 50Hz lub prąd stały. Zasilanie wysoką częstotliwością z zasilacza typu "transformator elektroniczny" (które nie mają na wyjściu filtrowania! wprost AC wysokiej częstotliwości) może spowodować ich uszkodzenie (a dokładnie mostka gretza, który przeważnie jest wolny i przy wysokiej częstotliwości grzeje się ponad miarę)

Albo zastosuj "prawdziwy transformator", albo "zasilacz do ledów" - taki który daje prawdziwe napięcie stałe, albo (jeśli moc tych ledów pozwala) jakiś inny zasilacz dający 12V DC o odpowiednim prądzie (może od jakiegoś sprzętu typu router, czy telefon został ci zasilacz np 12V 1A?)

Reply to
BartekK

Zdarza się.

Te przetwornice są zrobione pod koszty. Jak masz takową na 100W, to na ogół pracuje ona stabilnie od 20-30W. Właściwie zawsze masz to opisane na obudowie. Ja miałem tak, że jak mi szlag trafił żarówkę, to miałem "dyskotekę" w pokoju. Trafa nie chciałem zmieniać, bo obudowa była fajnie dopasowana do szyny. W końcu dodałem trzecią lampkę, przy dwóch zawsze działało, było czas zmienić.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok
[...]

Ale to nie tak! Te zasilacze są robione w ten a nie inny sposób, bo tak wymuszają to normy. Nie ma żadnego technicznego problemu wykonać transformator sterujący zasilany napięciowo z dodatkowego uzwojenia na transformatorze głównym. Jednak to normy energooszczędności oraz porozumienia typu EnergyStar wymuszają, zeby nieobciązony zasilacz nie pobierał energii. I tak oto króluje prosta konstrukcja, w której warunkiem oscylacji jest obciążenie.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 18.08.2012 16:54, BartekK pisze:

Inna opcja - jeśli na razie było tylko jakieś próbne oświetlenie i można je wymienić (np. jest "paragon") oraz okablowanie na to pozwala - może zainwestować w reflektorki na 230V? Lepsze mają bardzo dobrą stabilizację w zakresie 100-250V.

Reply to
Andrzej Lawa

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.