Od jakiegos miesiaca moj stary monitor LCD (cos kolo 5-7 lat) ma problemy z podwietleniem (świetlówki). Kiedy się włącza obraz jest bardzo ciemny (ale cos tam widac) i powoli ale sukcesywnie sie rozjasnia. Trwa to ok 2-3 minut. Kiedy dochodzi juz do odpowiedniej jasnosci ustawionej (70%) to obraz faluje i wyjasnianie przyspiesza do normalnej wartosci - falowanie ustaje. Jasnosc mozna caly czas ustawiac i jest równomierna. Kiedy juz monitor sie "ustawi" wiecej nie ma juz zadnych wad. Monitor musi byc wylaczony z kilkanascie- kilkadziesiat minut by problem znów sie pojawił. Wykluczyłem problem karty graficznej. Podejrzewam, ze cos nie tak z inwerterem. Jednakze, czytajac podobne historie na necie, wszyscy tak sadza a na ogol to wina swietlówki. Czy to mozliwe? Musialyby byc chyba montowane szeregowo bo efekt jest rownomierny. Myslicie ze problem sie poglebi, czy jest szansa, ze tak juz zostanie? Obecny stan nie jest jeszcze zbytnio uciazliwy.
- posted
9 years ago