Monitor Dell 1025HE i "echo" na ekranie...

Witam,

Gdzie szukać przyczyny wyświetlania po prawej stronie każdego znaku, czegoś w rodzaju "echa"? Ten efekt jest szczególnie widoczny w przypadku czarnego koloru. Ostrość obrazu też jest chyba niezbyt dobra. Czy można usunąć to zjawisko? I jak "dobrać" się do wnętrza tego monitora?

Pozdrawiam, GM

Reply to
sp9rjt
Loading thread data ...

sp9rjt napisał(a):

A próbowałeś użyć innego kabla?

Reply to
Virus_7

Miałem tak kiedys. Dziwna sprawa... bo zniknelo nagle i bez pytania. Nie jestem w stanie teraz powiedziec, na jakiej to bylo karcie. Na pewno uzywalem kabla dostarczonego z monitorem (teraz chodzi OK). Monitor to LCD 17" Samsung 173P+.

Moim zdaniem powodem jest pojemnosc kabla, badz zbyt wolne zmiany napiecia na wyjsciu karty, badz jedno i drugie. Niestety, po tych problemach przesiadlem sie na kabel DVI, a kiedy wrocilem do kabla VGA, 'echo' juz sie nie pojawialo.

Kosma

Reply to
Kosma

Virus_7 napisał(a):

Niestety nie mogę tego zrobić, albowiem kabel sygnałowy jest integralną częścią monitora.

GM

Reply to
sp9rjt

Jest to jakaś możliwa przyczyna, ale mam teraz zdecydowanie gorszy problem. :-( Udało mi się wejść w menu serwisowe monitora i okazało się, że jest w nim regulacja ostrości. Po wyjściu z menu serwisowego, monitor wyłączył się samoczynnie i... nie wyświetla po tej operacji żadnego obrazu! "Niby" się włącza, słychać stuk przekaźników, ale ekran jest ciemny. Monitor jest prawie całkowicie martwy! Nie wyświetla ani obrazu z karty graficznej, ani menu użytkownika. Wysokie napięcie "startuje", kineskop ma żarzenie, ale ekran jest "ciemny". Reaguje na sygnały sterujące z karty graficznej: włączenie i przejście w tryb czuwania po wyłączeniu komputera. Czy moja "zabawa" z menu serwisowym mogła doprowadzić do skasowania pamięci monitora? Czy jest możliwość zresetowania ustawień?

Pozdrawiam, GM

Reply to
sp9rjt

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.