Użytkownik "Marek Wodzinski" snipped-for-privacy@ODSPAMIACZ.mamy.to> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@toster2.pilczyce.net...
Jeśli tam jest jakaś woda, wilgoć, to trudno ją będzie stamtąd usunąć. Podgrzewanie lutownicą długo jej nie usunie. Ale, skoro już jesteśmy przy tym, a element i tak ma pójść w piz*u, to ja bym spróbował tak (uwaga, jeśli jest uszkodzenie w strukturze, to ryzykujemy całkowitym unieczynnieniem elementu!) Gorący prysznic, intensywny, dokładnie opryskać, trochę jak myjką ciśnieniową tak, aby woda weszła we wszystkie zakamarki. W razie potrzeby użyć też delikatnego, NIEELEKTROLITYCZNEGO detergentu, oraz szczotki, może być szczoteczka do zębów, z wyczuciem, aby czegoś nie połamać, ale stanowczo, posmyrać w zakamarkach, jeśli z detergentem, to w jego pianie, aż oczyścimy. Bardzo dokładnie wypłukać, wytrząsnąć, wytrzeć tyle wody ile sie da, następnie suszarką grzać odpowiednio długo, aż większość wody wyparuje (prawie na pewno cała nie wyjdzie, celem jednak jest wypłukanie wszelkich możliwych zanieczyszczeń, aby np. nie rozpuszczały się w wodzie z wilgoci i nie przywierały, w skrajnych przypadkach mogą nawet strawić ścieżki, płukanie jest też po to, aby jeśli jakaś wilgoć zostanie, a włączymy urządzenie, aby nie było w niej rozpuszczonych, zwierających i trawiących ścieżki brudów), BARDZO dokładnie wysuszyć i dopiero po upewnieniu się, ze jest sucho, włączać. Nie stosować, jeśli w mytym podzespole są elementy wrażliwe na wilgoć, np. czujniki, bądź mechanizmy, które mogą zardzewieć. Tak uratowałem telewizor, którego przetwornica próbkowała, nie wiedzieć, gdzie był problem. Po umyciu zapróbkowała ze 3 razy i telewizor wstał. Po prostu dokładnie umyłem mu płytę, chyba nawet samą wodą. Mydłem nie wolno, to silny elektrolit. Prymitywna i w sumie ryzykowna metoda, ale skuteczna w niektórych przypadkach.