- Vote on answer
- posted
18 years ago
Lokalizator zwierzaka... jak?
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Ale nie na plecach tylko na kablu zasilajacym .. i mamy pewnosc ze nie ucieknie :-)
J.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Ale kot mimo kastracji ma chec spacerowac. I nie poradze nic na to ;-( nie bede do kaloryfera wiązał zwierzaka. Wiec lepiej sie zabezpieczyc niz płakac, zwłaszcza, ze raz sie juz wybrał na wolne - 3 miesiące w zimie sie tułał zanim się odnalazł ;-)
MZ
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Jak juz zasmakowal to nie wykasujesz mu EEPROMA :)
Moj jeden wie co to dworek i w lecie chetnie placze pod drzwiami albo jak sie nie rusze od komputera to przychodzi i siada obok i placze, zwykle z nim wtedy wyjde na ogrodek. Nastepnemu nie pokazuj jak jest na dworze :)
Ja bym tam je wypuszczal ale ulica ruchliwa obok, sasiad musial sobie swobie "przedluzyc" i ma psa z ras niebezpiecznych & ujadajacych bez potrzeby itd :(
Tylko nadal nie widze tego na kocie, przeciez nie mozesz mu krepowac ruchow by nie uciekl przed kundlem na drzewo albo zawiesil sie na galezi na tej obrozy, musi byc latwo zrywalna, to bedziesz szukal pozniej na topoli tego urzadzonka :>?
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Na razie zrobiłem mu szelki - takie jak do prowadzania na smyczy ;-) wszyte ma takie dynksy od zrywania pow 10kg nacisku, wiec się nie zawiesi (znaczy rozerwie). Waga całości to ok 100g ze sterowaniem, z bateria na 4 dni. Czyli nawet jak daleko pobiegnie, jest szansa znaleźć.
Na samej obrozy troche trudno było antene gps-a pionowo ustawić. ATSD, to rozmontowałem moduł fortuna gps - taki na RS do palmtopa, i wewnątrz toto jest mniejsze niż trimble.
(Zawsze jak kot zrezygnuje moge psu założyć, a kot na radionamiernik sie załapie) ;-)
MZ
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Marcin Żyła napisał(a):
czyli zalorzysz gps psu i zawolacz "szukaj kota" ? :)