UPS z powinien chronic przed przepieciami, ale (o ile pamietam, to te 20us),
8us (chodzi o "piki napiecia"), to juz listwy przeciwprzepieciowe. UPS za 300zl moze nie miec takiej funkcji, a poza tym prawdziwa listwa przeciwprzepieciowa to chyba tez koszt tego rzedu. Te ktore sa sprzedawane w hipermarketach z takim szumnym opisem, to sa jedynie przeciw, ale zwarciowe. Nie maja elementow typu warystor, czy iskiernik. Jednakowoz. Istnieje taka firma, ktora cos takiego sprzedaja. Chwala sie ze chronia do 0,9kV (inni do 1,5kV), ale i tak nie wierze nikomu jezeli chodzi o przepiecia. Ostatnio mi zasilacz i HDD odpalil przez przepiecie w sieci - no ale nie mialem ochrony niestety. Tylko pamietaj, ze po kazdej burzy powinienes sprawdzic taka listwe. Acha i warystorowe przeciwprzepieciowki (te od ostatniego stopnia ochrony) z czasem oddaja ducha same z siebie - coz wlasciwosci materialowe. Jezeli chodzi o DSL. To tu tez trzebaby sie wyzylowac troszke, sa takie zgrabne wtyczki, wyglada to bardzo fajnie. Zajrzyj na
formatting link
tam cos na pewno znajdziesz. Oni maja przedstawicielstwo w Polsce, bo mi tu facet przywozil katalogi ich. Co do czasu, ile moze wytrzymac, to powiem tak. Przeprowadzalismy kiedys proby - zarowka 100W - i taki UPS wytrzymal 15minut, fakt, ze juz kilkoletni.
Pozdrawiam
Switek