LED razi

W dniu 2020-03-01 o 23:25, Robert Wańkowski pisze:

Ale teraz tak patrzę i nie ma tam rezystorów.

Robert

W dniu 2020-03-01 o 23:31, Robert Wańkowski pisze:

Patrzę dalej i jest ich 15. 3 sekcje szeregowo. W każdej 5 równolegle.

Robert

W dniu 2020-03-02 o 00:00, Robert Wańkowski pisze:

Równolegle to nie. Szeregowo tez kiepski pomysł bo jeśli jest to zasilacz prądowy to będzie starał się stabilizować prąd. Czyli pozostaje poszukać takiego miejsca w układzie które odpowiada za wartość prądu dla diod. Może jest tam jakiś rezystor, który można dopasować do potrzeb?

W dniu niedziela, 1 marca 2020 16:26:02 UTC-6 użytkownik Robert Wańkowski napisał:

Ale za jasno w sensie objetosciowym czy za jasno punktowo?

Bo jak to pierwsze to wylutuj jedna z diod i cala linia zgasnie.

Jak punktowo to tylko zmodyfikowac albo wymienic zasilacz. Albo podlaczyc dwie takie w szereg...

W dniu 02.03.2020 o 10:51, t-1 pisze:

dokładnie. ile masz układów scalonych na tej płytce? Tylko jeden? ten z6kld coś tam? Patrz który z rezystorów jest podłączony do scalaka i zmień jego wartość. nawet jak będzie smd, to w jego miejsce wlutujesz zwykły, przewlekany (bez przewlekania). ale stawiam ze wartość tego rezystora to będzie 2-20ohm, czyli to żaden z widocznych rezystorów smd na fotkach. ToMasz

W dniu 2020-03-02 o 18:07, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

A nowy zasilacz i taki regulator?

W dniu 2020-03-02 o 20:15, Robert Wańkowski pisze:

Oryginalny zasilacz daje stabilizowany prąd 300mA w zakresie napięć na diodach 9-20V. Proponowany ściemniacz ma znamionowe napięcie 12v i duży prąd maksymalny

Może się okazać, że diody nie zaświecą przy napięciu 12V lub w innym przypadku nawet się spalą bo wystąpi brak ograniczenia prądu diod, więc nie będzie co regulować.

Jeśli chcesz eksperymentować to przemyślałem sprawę i rzeczywiście rezystor równoległy do diod mógłby zadziałać z oryginalnym zasilaczem. O ile oczywiście piszą prawdę o jego prądowym charakterze.

Podłącz równolegle do diod opornik 50 - 100 omów i zobacz co się dzieje.

Problemem będzie grzanie się rezystora ale o mocy 2W powinien wystarczyć.

w sensowny sposób nie zadziała. prąd płynący przez diody będzie dalej taki sam. ten "driver" w praktyce jest najgorszym sposobem zasilania diodek. Same diody sa baaardzo tanie, a driver jest zbudowany bardzo oszczędnie, podatny na awarie. teroretycznie driver+ dioda to obowiązkowy duet jeśli.... chcesz osiągnąć maksymalną ilość światła z _dużej_ diody. W przedmiotowym przypadku nic takiego nie zachodzi. Jeśli diody będą pracowały na 70-90% swoich możliwości, ich trwałość jako źródła światła będzie dłuższa niż nasze życie. jaki driver będzie trwały? Trudno stwierdzić. czy możesz kupić przewymiarowany? nie bardzo, bo będzie na większy prąd, (czyli się nie nadaje) a nie solidniejszy. natomiast zasilacz, taki zwykły który daje 5, 7 czy 12V możesz kupić nieco większy i będzeisz miał trwałe urządzenie, z możliwością regulacji "ilości" światła. ToMasz

PS, ale zmniejszenie prądu w "driverze" opornikiem ustalającym wartość tego prądu jest w dalszym ciągu lepszym rozwiązaniem.

W dniu 2020-03-03 o 07:45, ToMasz pisze:

Skoro tam jest 5 diod szeregowo, to może dam zasilacz 12 V do taśm led,

Robert

W dniu 2020-03-01 o 23:25, Robert Wańkowski pisze:

w jej ramce plastikowej jest zamontowana jakaś szybka, matówka czy cuś ? Jeżeli to jeden egzemplarz to może rozwiązać problem nieelektrycznie przez przyciemnienie jej czymś, np siatką metalową

W dniu 2020-03-03 o 09:52, Roman Rogóż pisze:

Te LEDy świecą w krawędź jakiejś matówki/rozpraszacza. Nawet są tam dwie różne szybki, jedna na drugiej. Twoje rozwiązanie lepsze od zamalowywania co drugiej diody. Tylko teraz tak patrzę i te szybki na ciasno wchodzą pomiędzy diody. Trzeba by je oszlifować (szybki).

Są tylko 4 oprawy. Ale póki co jadę po ten regulator i zasilacz.

Robert

W dniu 2020-03-03 o 09:58, Robert Wańkowski pisze:

Widzę że u Roberta jest głęboka awersja do grzebania w elektronice, a jak koledzy piszą zasilacz ze stałym napięciem może być problematyczny. Moja propozycja to skoro mamy zasilacz ze stałym prądem i chcemy tego prądu połowę na oprawkę to może podłączyć 2 oprawki do jednego zasilacza prądowego. Kabelki ujemne skręcić razem i do zasilacza, do kabelka plusowego doczepić jakiś opornik (strzelam że jakiś 1 om) po to żeby jedna lampka nie przejęła większości prądu, potem wolne końce oporników złączyć razem i do plusa zasilacza. Jeżeli opornik dobrze zadziała i zniweluje różnice w napięciach przewodzenia diod to prąd podzieli się na pół i każda lampka będzie świecić prawie tak samo.

Użytkownik "Piotr Dmochowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e5e25e7$0$551$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2020-03-03 o 09:58, Robert Wańkowski pisze:

Ogolnie dobra rada, ale ja bym jednak pogrzebal w tym zasilaczu, zeby zrobic z niego 200mA.

Pewnie gdziesz tam jeden opornik wystarczy wymienic.

J.

Tak jak już napisali inni -- gdzieś w tym regulatorze powinieneś mieć niewielki rezystor SMD, który mierzy prąd. Na zdjęciu widać tylko 474 (470k), 752 (7k5) i jeden przewlekany, który pełni rolę inrush i fusible (ograniczenie prądu przy ładowaniu kondensatora + bezpiecznik). To nie są te. Jest coś po drugiej stronie cewki lub po drugiej stronie PCB?

Jeśli znajdziesz rezystor rzędu pojedynczych omów (lub mniej), to zwiększ jego wartość. Prąd diod powinien proporcjonalnie spaść.

Mam podobny regulator w plafonach LED (bardzo podobny wygląd płytki, może to to samo?), one dają dosyć duże napięcie (niecałe 100V pod obciążeniem, nawet ponad 200V bez obciążenia) i reguluje prąd, do tego nie jest izolowany (to jakiś buck) i reguluje "na minusie" (plus mostka jest podłączony na stałe z plafonem). Nie przyglądałem im się na tyle, żeby wiedzieć, gdzie jest regulacja prądu... ale gdzieś powinna być.

Po drugiej stronie nie ma elementów. Pod trafo/cewką też nic nie ma.

Za dużo kombinowania jak dla mnie, aby szukać.

Robert

W dniu 2020-03-03 o 10:39, Piotr Dmochowski pisze:

Ja stolarzem jestem. :-) A że klient wybredny i oryginalna oprawa razi jego oczy, to próbuję jakoś mu dogodzić.

I tak bym zrobił, ale obawiałem się, że klient powie czy może trochę jaśniej... :-)

I zrobiłem tak... Zasilacz

Regulator ma 8 poziomów jasności. Klient zadowolony. Ja też.

A tak to wygląda. Na samym dole.

Robert

Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e6532f6$0$544$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

I dziala ? Bo z wczesniejszych informacji wynikalo, ze one na 12V to niekoniecznie zadzialaja.

J.