- posted
18 years ago
laik:programator
Loading thread data ...
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
STK200 to chyba dobry wybór. Przy czym zrobić go sobie można samemu w bardzo prosty sposób.
formatting link
A co do upalenia portu. Na 99% to upalenie powstało przez niezachowanie ostrożności pod względem ESD. Gość był naelektryzowany i strzelił z palca w port, albo podłączajał programator do układu znajdującego się na innym potencjale bo nie miał uziemionego komputera i/lub zasilacza programowanego układu, czy jeszcze coś. Port LPT jest dość odporny, tam chyba wszystko można pozwierać do masy czy do kupy razem, i nic się przez to nie spali.
TP.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
eee, tam. Ja mam na koncie zaprojektowanie z 4 programatorow i wykonanie jednego Willema. Jak jest dobrze zrobiony to nic nie grozi ani kompowi ani scalakowi. A taki do zabawy z malymi atmelami to mozna zrobic na luzaka z kilku tranzystorow i garstki elem. biernych. Ale fakt - nie ufam takim projektantom - polecam samemu cos poczynic. Z konstrukcji sprawdzonych - "Blow it" ponoc dziala i jest prosciutki.
pozdro,