Kto to naprawi? [KRAKOW]

Juz raz o tym pisalem, ale tym razem z ilustracja.

Chyyyba spalilem karte SCSI - podpinalem skaner do zalaczonego komputera, zaiskrzylo i sie zj.....o.

Skaner dziala jak dawniej, komputer tez, ale sie nie widza. Uprzedzajac pytania - komputer, karta SCSI w kompie, kable etc sprawne na 100% - sprawdzilem. Problem po stronie skanera.

Niestety serwisu w kraju nie ma, najblizszy (i jedyny) w USA.

Z tego co udalo mi sie wyszpiegowac, to "pewnie padly bufory wejsciowe" cokolwiek to znaczy...

Karta (pelnowymiarowa na ISA) wyglada tak: miniaturka:

formatting link
formatting link
To co moglem postrawdzalem multimetrem - zlacze wydaje sie by ok. Wiecej nie zrobie, nie znam sie.

Szukam speca, ktory sie tym zajmie i naprawi. Sprawa jest dla mnie istotna, moge dobrze zaplacic, oczywiscie w granicach rozsadku.

Wszelkie porady mile widziane, jesli ktos ma mozliwosc sie tym zajac prosze o mail.

Pozdrawiam

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...
Reply to
Marek Dzwonnik

Uzupelnienie, bo jak widze nie wszystko jest jasne.

To jest karta ze SKANERA a nie z komputera!

W skanerze jest najnormalniejsza plyta 386SX, pewnie ze zmodyfikowanym BIOSEM, bo bez dysku, flopa itd W plyte wetknietych jest chyba z szesc pelnowymiarowych kart na lacze ISA.

Ta na skanie to jedna z nich.

Reply to
invalid unparseable

Przeczytaj jeszcze raz, a dokladnie.

To jest karta WYJETA ZE SKANERA. Jesli jej nie naprawie to skaner bedzie bezuzyteczny.

Nie, nie da sie po prostu wlozyc innej, ma byc ta. Nie chce kupic innego skanera, chce uruchomic ten.

Chetnie zaplace wiecej niz 40zl/godzine.

Czy teraz jasniej?

Reply to
invalid unparseable
Reply to
invalid unparseable
Reply to
invalid unparseable
Reply to
rafal parzyszek
Reply to
Marek Dzwonnik
Reply to
Marek Dzwonnik
Reply to
Marek Dzwonnik
Reply to
invalid unparseable
Reply to
invalid unparseable

Czesc! Moze podpowiem inaczej. Uklady MOS raczej padaja w sposob zdecydowany a nie jak TTL, ktore cos tam robia ale nie za bardzo im wychodzi. Zawsze wolalem grzebac w plycie z kupa MOSow niz TTLek. Podsumowujac - jak cos pada, to na amen - zwarcie, totalna przerwa(nozka scalaka wisi w powietrzu), na stale logiczne zero lub jedynka. Moze to brzmi dziwnie ale tak mi sie troche udalo roznych rupieci naprawic. Konkretnie centrale telefoniczne. Tutaj proponuje inny pomysl: oscyloskop. Jezeli cos zaiskrzylo tylko o zlacze karty SCSI, to proponuje podlaczyc to do komputera i ogladac na oscyloskopie, ktore wyprowadzenie zlacza bedzie mialo inaczej wygladajace przebiegi, jego brak lub zanizona wartosc. Po prostu szukaj czegos odmiennego. Oczywiscie sprawdz, gdzie masz mase, zeby sie niepotrzebnie nie dziwic :-). Nie robilem nigdy SCSI, wiec nie wiem czy w przypadku braku prawidlowej transmisji kontroler nie wylacza sie calkowicie. Jak znajdziesz podejrzany pin, to szukaj gdzie idzie i wymieniaj winowajce lub winowajcow. To nawet potrafilo pomoc w lokalizacji kupki scalakow po trafieniu urzadzenia przepieciem od pioruna. Nie bezposrednio, bo by byly zgliszcza. To taki moj pomysl - powodzenia. Pozdrawiam Maciek

Reply to
Maciek

Zerknij sobie na projekt LinuxBIOS. Ludzie uzywaja tego do bootowania maszyn linuksowych w klastrach; udalo si tez komus zabootowac windows. Wg tego co pisza autorzy czas bootowania komputera skrocil sie kilkukrotnie, poza tym mam kilka dodatkowych ciekawych usprawnien. Niestety nie widzialem na liscie obslugiwanych plyt zadnej 386. za stare :) Istnieje tez projekt OpenBIOS, ale nie wyglada na to zeby do tej pory udalo mu sie zabootowac jakolwiek plyte.

pzdr. j.

Reply to
Jacek R. Radzikowski

Mon, 16 Feb 2004 14:34:55 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Jakub Jewuła" snipped-for-privacy@skanowanie.com.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

O wlasnie: probowaliscie kiedys cos takiego zrobic ? Wywalic ze starej plyty glownej bios i wstawic tam EPROMa z wlasnym programem ?

BTW mam w domu pare starych kart SCSI. Rozejrze sie czy w ktorejs nie ma przypadkiem tego scalaka.

"Element zabezpieczony bezpiecznikiem spali sie, chroniac w ten sposob bezpiecznik przed uszkodzeniem" -prawo Murphy'ego ;-)

Reply to
BLE_Maciek

<ciach>

Swojego czasu telesys robil centrale na plytach 386:)

Reply to
Krzysztof

Mon, 16 Feb 2004 20:35:39 +0000 (UTC) jednostka biologiczna o nazwie "Jacek R. Radzikowski" <jacek+ snipped-for-privacy@spamer.die.die.die.piranet.org>

wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Hmm zaraz zerkne. Przyszlo mi jednak do glowy zeby nie ladowac sie od razu w Linuxa czy inny system operacyjny, tylko zrobic ze starej plyty glownej konkretne urzadzenie. Przeciez taka plyta 386 czy nawet 286 to w porownaniu z tym co oferuja tanie uC to kosmos. Full peryferiow, duzo pamieci, solidny procek, mozna karty na ISA wkladac. W sumie za darmo (bo zwykle stare plyty glowne poniewieraja sie po szafach jako zlom) mamy niezly system mikroprocesorowy. Tylko wsadzic EPROMa ze swoim programem i jazda ! :-) (tak, tak wiem trzeba jeszcze napisac ten program :-) ) Chyba wyciagne starocie (jak bede mial czas) i cos poeksperymentuje.

Reply to
BLE_Maciek

Nie musisz uruchamiać żadnego OS, ale chipset na płycie pod 386 trzeba by jakoś zainicjowac. Tutaj moze się przydać zerknięcie w źródła jakiegoś biosu.

z tym 'full' to bym nie przesadzał. Na gołej płycie masz raptem steronik pamięci, jakieś zegary, RTC (o ile bateryjka jeszcze żyje) i sterownik klawiatury. Jesli udało Ci sie zdobyć wtedy coś bardziej zintegrowanego masz dodatkowo interfejsy do fdd, dyskow, seriale i drukarke. Do małych projektów wystarczy, ale do czegoś wiekszego przydało by się mieć wiecej GPIO. Niby można wkładać karty, ale robi sie z tego dość spore pudełko... Jakbym miał budować coś praktycznego to chyba jednak bym sięgnął po jakis wspołczesny procek. Za kilka $ można kupic 32-bitowy LPC210x z mnóstwem peryferii. A jeśli koniecznie chcesz mieć i386 to wielu producentów ciągle oferuje SBC z szyną pc104 oparte na tym procesorze. Ale w dość sporej cenie:(

Gratuluje dużej ilości wolnego czasu :)

pzdr. j.

Reply to
Jacek R. Radzikowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.