skaner?
Kupilem skaner plaski ktory "nie wstaje". Sprawdzilem zasilacz - dostaje 220V nie oddaje nic :( Nie potrafie stwierdzic czy to zasilacz impulsowy - jest jakis transformator, ale i sporo innych czesc ;-)
W skanerze sa trzy bezpieczniki, na nieszczescie wszystkie sprawne ;-)
Zakladam optymistycznie, ze problem jest w zasilaczu, ktory po prostu nie daje zadnego napiecia na wyjsciu (sprawdzalem multimetrem).
Zalezy mi na tym skanerze - nie jest to jakies cudo, ale solidny plaszczak jakie robiono piec lat temu, a nie shitmarketowy szajs. Przyda sie.
Czy ktos moglby sprobowac go uruchomic? Mozna wziasc skaner pod pache z Karmelickiej, moge go gdzies dostarczyc. Dostep do elektroniki jest luksusowy (stara szkola :)).
Pokrywam rozsadny koszt zabawy, nawet jesli skonczy sie na diagnozie, ze nic z tego nie bedzie....
q