na teletype to dzialal ED :-)
Wordstarowi sie definiowalo sekwencje sterujace do terminala. Tzn wpisywalo debuggerem gdzies na poczatku programu.
Jak terminal byl porzadny, to jakis fikusny scroll tam byl, i dzialalo nawet zgrabnie. Bardziej mi przeszkadzalo ze ja mu Ctrl-costam aby szukac ... i komputer zamiera, bo sie jakas nakladka z dysku ładuje.
W biosie IBM PC niby jakies operacje dla scroll sa, ale chyba nikt nie korzystal - rozkaz MOVSB robil to prosciej :-)
Dokladnie tak.
Dlugo na tych kartach nie bylo procesora az tak ambitnego, a i jak byl, to chyba sam nie wyswietlal niczego.
J