niestety ponoc to, co sie oplacalo to ruscy wykopali i zbudowali z tego swoja pierwsza bombe atomowa.
niestety ponoc to, co sie oplacalo to ruscy wykopali i zbudowali z tego swoja pierwsza bombe atomowa.
Użytkownik "Wojciech Ściesiński" snipped-for-privacy@NO-SPAMwojteks.prv.pl> napisał w wiadomości news:40a65284$ snipped-for-privacy@news.vogel.pl...
Wiem, ale z tzw. przyczyn niezależnych nie mogę. Już tu kiedyś przepraszałam :)
Pozdrawiam
Fakt, nieco brzęczą, potwierdzam. Ale mam w kuchni, to niespecjalnie przeszkadza. Natomiast padają dość szybko, ale starannie przechowuję paragon i opakowanie, przez co nie mam problemu z wymianą na nowe. A że mam ich z 5 szt., to zawsze daje się dobrać - nie mają cech indywidualnych.
Ja uważam za najgorszy chłam - przede wszystkim ohydny kolor i bardzo znaczące obniżenie jasności po kilku miesiącach. Jedna to mi nawet świeciła na fioletowo, potem zdechła.
Zdecydowanie najbardziej chwalę sobie Osram. Mam też małe świecidło z Piły (9 W) już chyba 3 rok - wada: dość długo nabiera jasności. No ale w obecnej sytuacji, dopóki nie skończą serii, jadę na philipsach.
Grzexs
Wymowna cisza.... :-)
Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com
Spytaj pracodawcy gdzie i kiedy je wywala i czy mozesz sie dolaczyc :-)
J.
Fri, 14 May 2004 03:55:00 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Mariusz Jędrzejec [mr.]" <wyslij.na snipped-for-privacy@polbox.com.USUN.TO>
wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Jak najbardziej. Ja polecam swietlowki Osram. Potrafia swiecic latami, chociaz niekiedy zdarza im sie przepalenie zarnika. W lampie na biurku mam swietlowke Osram juz pare ladnych lat i jeszcze zyje, pomimo czestego wlaczania i wylaczania. Na barwe swiatla nie narzekam. Chinkich shitexow nigdy nie probowalem.
a nawet jak podskoczy to sie dowie, ze za utilizacje zaplaci tyle co za nowa chinska (3,90 netto czyli prawie 5zl brutto) ..
Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 2004-05-16 23:51 Michal Baszynski nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:
U mnie w mieście(mała miejscowość na Pomorzu, 25km od Gdyni) działa przy zakładzie usług komunalnych coś takiego jak Punkt Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych(PUZON ;-) ). Czy faktycznie oni te wszystkie świetlówki, chemikalia, oleje itp. świństwa utylizują - nie wiem, w każdym bądź razie mam czyste sumienie. W mieście soti też kilka pojemników na przeterminowane lekarstwa i zużyte baterie.
"Janusz Pawlinka" news:c827tv$qdh$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl
Kodowanie liter........ charset="windows-1250"
"Arkadiusz Gawronowski" news:c828s2$5v$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl
O co chodzi z tą przerwą ? Jakieś nieodparowane pary rtęci czy jak i potem się gdzieś to osadza gdzie nie powinno i szybciej rura pada ? To tylko dotyczy kompaktowych ?
"J.F." news: snipped-for-privacy@4ax.com
Czy ta mapka to promieniowanie na dzień dzisiejszy ? (Tak zrozumiałem z tego tekstu) Te wielkości (np. najbliżej środka okręgu) 500-2000 to mikroRentgenach / h ?
To w takim razie ile teraz wynosi promieniowanie na terenie Czarnobyla i w bezpośrednim otoczeniu elektrowni ?
Z tekstu wynika, że typowe promieniowanie nie przekracza 20 uRentgenów / h. Po wybuchu pisze, że było w niektórych miejscach w okolicy reaktora
3000-30000 Rentgenów/h Czyli nawet do 1,5 mld. x więcej (chyba dobrze przeliczyłem)Nie wiem gdzie miało być to 30tys. Rentgenów/h ? Czy to na terenie samej elektrowni tam gdzie ci biedni strażacy :( gasili pożar i usuwali te potężnie radioaktywne części budynku.
Z tekstu wyczytałem, że dawka 500 Rentgenów / 5h jest niebezpieczna dla ludzi. nie wiem czy to już śmiertelne jest ?
Czyli mam rozumieć, że w takim wypadku rentgenoradiometr pokaże 100 Rentgenów / h ?
Czy taka dawka napromieniowania człowieka (500Rentgenów w ciągu 5h) jest równoważna przebywaniu 1 godzinnemu w strefie o promieniowaniu
2500Rentgenów/1h ? Czy ten sam efekt (teoretycznie) da przebywanie przez 10h w strefie o promieniowaniu 50Rentgenów / h przez czas 50 h ?
O ile pamietam to przy 500R polowa napromieniowanych umrze. A reszta bedzie miala ciezkie komplikacje.
tak
Mniej wiecej ten sam.
Ale dalej sie konczy liniowosc - niewielkie natezenie przez dlugi czas czlowiek dosc dobrze znosi - tzn nie widac objawow, ale ryzyko bialaczki wzrasta. Co prawda niektorzy twierdza ze obecni mieszkancy Hiroshimy maja zapadalnosc na nowotwory ponizej sredniej.
Tak czy inaczej te 1000uR/h to w zasadzie dosc bezpieczne jest .. ponizej 10R rocznie, mozna by powiedziec ze tyle co nic, byc moze mniej niz obsluga rentgena - pomijajac fakt ze to w szkodliwym pyle jest zrodlo...
J.
tfu - autopoprawka - 5h godzin w strefie 100R/h to tyle samo co 1h przy 500R/h, i to samo co 12min przy 2500R/h.
Godzinki w 2500R/h to nikt nie wysiedzi :-)
A jak cie interesuje przykra ciekawostka:
J.
J.F. napisal(a):
No wiec hipoteza liniowa jest najwyrazniej bledna. Przy malych dawkach wplyw promieniowania jest pozytywny. To znaczy na poczatku charakterystyki jest tak, ze im wiecej promieniowania tym lepiej i dopiero w pewnym momencie chka zaczyna zasuwac w gore i przekracza os X.
Użytkownik "Andrzej Litewka" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@and.krakow...
Akurat ten zarzut to raczej nie do mnie, popatrz na wątek ;)
Janusz Pawlinka
Użytkownik "Janusz Pawlinka" snipped-for-privacy@wasko.pl napisał w wiadomości news:c8hqo7$qpn$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...
No dobra, mój błąd... Teraz lepiej ?
Janusz Pawlinka
nie trzeba az tak daleko szukac - u nas tez byla niedawno afera z "Neptunem" w jednej z klinik..
użytkownik "Alr" snipped-for-privacy@op.pl (zmien 7 na 6 - antyspam)> napisał w wiadomości news:c833mi$bnd$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...
Zawsze mówiłem, że na rynek polski powinni zmienić nazwę handlową :)
pozdr, Pinio
Raczej nagrzewanie się elektroniki przy starcie - takie mam wrażenie.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.