Ki czort?

Bierz go. Z Metexa nie bedziesz zadowolony, a z tego BYC MOZE nie bedziesz :-)

Roznica jest zasadnica .. o ile cena dobra :-)

J.

Jestes malo wymagajacy :-P

J.

Ja jestem z Metexa (M-3860D) średnio zadowolony, dosyć długie czasy pomiaru, wymiana danych z kompem też troche drętwa i szybko leci bateria. Jakbym teraz miał coś kupować to na pewno nie tego.

pozdrawiam, sword

ja mam metexa M4650 od ok 10 lat...spisuje sie znakomicie, nie zaszkodzilo mu nawet 25kV na zakresie napeiciowym, ani wielokrotne upadki ze stolu.kilka razy wymienialem tylko bezpiecznik.. uzytkowany intensywnie w warunkach serwisowych. swego czasu dalem za neigo 3800starych zlotych:)

w tym czasie wymienilem kilka miernikow noname, oraz takich jak UDN czy podobne..po prostu sie zuzyly..

Ja mam M-3850D. W zasadzie fajny miernik, ale

- piszczyk dziala z opoznieniem,

- bargraf mnie juz kiedys w blad wprowadzil .. z powodu autorange.

- zeby mu range hold wlaczyc to sie trzeba naklikac po tych klawiszach.

- jakies ambitniejsze funkcje typu pilnowanie zakresu - ilez sie czlowiek nameczy zeby to ustawic .. a potem 15 minut przerwy, miernik sie wylacza i nastawy gina. A bydle ma 5 pamieci pomiarow - nie mozna bylo ich uzyc ?

- czestosciomierz .. dziala co najmniej dziwnie, ja mu juz nie wierze,

- pomiar tranzystorow .. to juz w zasadzie tradycja metexa ze to gniazdko zle kontatkuje i w ogole zle sie wsadza.

- rs232 .. no fajnie mozna sobie podpiac do kompa, monitorowac co sie dzieje, tylko ze zapomnieli o gniazdku zasilania, a baterie doi.

- zmierz tym 10A ... wylacz, a na wyswietlaczu 0.05 i poooowoooli spada ..

W sumie .. jakbym mial drugi taki kupic, to albo innej firmy, albo za pol ceny :-)

J.