Wacham sie miedzy Bascom a Assembler aco do ukladu to chce aby mogl sterowac diodami jak i wyswietlaczami lcd. A co do programatora to chyba najlepej kupic kabel od drukarki plytke uniwersalna i zmontowac cos ? jesli tak to prosilbym o jakis schemat bo tak to jutro bym juz wszystko zakupil jednoczesnie z zestawem do robienia plytek mazakiem :P
Aha i jeszcze moze jakis projekcik do testowania procesorka np z 5 diod aby mozna bylo sterowac nimi ?
A czy nie można by początkującemu koledze zasygnalizować istnienia innych lepszych kompilatorów zamiast się 'obrażać' ??
Ja swoje pierwsze kroki stawiam w WinAvr (język c) - kompilator gcc-avr + AvrLib(c) najnowsza wersja. Zacząłem od przeczytania dokumentacji procesora (jak się okazało niezbyt dokładnie) i dostosowania programu napisanego ze 2 lata temu do serii AtTiny i najnowszych AvrLib.
A ja bym ci radzil zaczac bezinwestycyjnie:) Sciagnij avr-gcc, avr-studio 3.5 lub 4 (nie wspolpracuje z avr-gcc) i napisz sobie cos, co potem bedziesz mogl testowac w symulatorze jakim jest avr-studio. Jak ci przypasuje i poznasz to i owo to potem kupisz juz dokladnie to co jest ci potrzebne. Aha - musisz sie jeszcze na wstepie zdecydowac na jakas rodzine mikrokontrolerow, a trudno ci w tym pomoc, bo nie wiadomo o jakich projektach myslisz. Posciagaj tez noty aplikacyjne i tutoriale do prockow ze stron producentow, pare dni lektury i wszystko sie rozjasni:)
Wybor prawdopodobnie padnie na AT90s2313 narazie bede go stosowal do jakis mrygadelek diodowych i podlaczen wyswietlacza lcd czy to dobry uklad do takich rzeczy ? aha i moze ma ktos schemat jak programator sobie zmontowac i zeby plytke mozna bylo zmontowac zestawem z mazakiem :P no chyba ze jest jakas plytka uniwersalna co by pasowala ?
Chmm, moze lepiej pomysl o procku z JTAG lub debug wire? Przyda ci sie, bo daje to o wiele wieksze mozliwosci niz programowanie->nie dziala->dlaczego nie dziala?:)
Wszystko zależy od Twoich umiejętności, czy znasz już jakiś język programowania, czy jesteś w stanie sam zrobić programator.
Zakładam że nie znasz żadnego języka i umiesz zbudować prosty programator:
Najlepiej jest zaczynać od asemblera, bo wtedy poznasz dokładnie mechanizmy zachodzące w procesorze, później radze przejść do programowania w języku wyższego poziomu i tu polecam C, ze względu na jego wydajność, chyba że chcesz sie tylko pobawić to Bascom (prosty język masę gotowych procedur, ale jednocześnie bardzo wolny i pamięcio żerny)
Co do mikrokontrolera to może coś z rodziny AT90S, są one tańsze od PIC-ów i programator to kilka kabelków łączących uC z LPT. Co do innych uC to może być problem z programatorem.
Do wszystkiego musisz mieć zasilasz który daje 5V, kilka przełączników, kilkanaście diod, z 20 rezystorów 1k i jeżeli będziesz chciał komunikować się z komputerem przez port szeregowy (nie wszystkie uC go mają) to potrzebujesz jeszcze układu MAX232 + kondensatory (zobacz do noty układu jakich on wymaga), do tego jakiś przewód 3 żyłowy (2 żyły w ekranie) + wtyczka do portu szeregowego.
Denerwuję? Czym? Posiedzieć to trzeba nad każdym programem. Mniej albo więcej. Nie o to chodzi.
Poznanie mikrokontrolerów zaczyna się od poznania mikrokontrolerów ogólnie a potem szczególnie, a nie od razu od pisania programu i w czym. Najpierw się czyta coś w rodzaju "zrozumiec mikrrokontrolery jednoukładowe" i noty aplikacyjne, żeby mieć dość dobry ogólny pogląd na temat. Dopiero potem szuka się odpowiedzi na pytanie w czym pisać, jak pisać. Odwrócenie tej kolejności powoduje, że w następnym rzucie człowiek zada pytanie, dlaczego mu się LED nie pali albo się dosłownie pali jedna za drugą. Ludzie którzy mają awersję do nauki i od razu chcą miec efekt, kończą na baaardzo długim szukaniu pierdółkowatych błędów szkolnych, o których istnieniu nie mają swiadomości, bo niby skąd. To jest moja rada.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.