Jak poruszyć duszą dzwonka?

Witam!

Zastanawiam się jak mógłbym poruszyć duszą dzwonka mechanicznego. Chodzi oczywiście o rozwiązanie sterowane elektronicznie. Ważne jest aby miało to jak najmniejsze rozmiary.

Z góry dziękuję za pomysły

Pozdrawiam

Reply to
Krzysztof
Loading thread data ...

Krzysztof napisał(a):

A chodzi o mały dzwonek do drzwi, czy duży dzwon kościelny? Jak to pierwsze, to może elektromagnes. A jak duży dzwon, to google -> napęd dzwonów.

pozdrawiam Robert

Reply to
robmac

Użytkownik "robmac" snipped-for-privacy@kn.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@m73g2000cwd.googlegroups.com...

Tak też myślałem, że elektromagnes. Dzwonek jest bardzo mały i nie musi wydawać głośnego dźwięku, gdyż jest w środku miszkania.

Nie bardzo jestem na razie w temacie elektromagnesów. Zaraz zacznę poszukiwania... Może ktoś podałby mi jakąś drogę na skróty?

Pozdrawiam

Reply to
Krzysztof

Krzysztof schrieb:

droga na skróty: użyć napędu podobnego do dzwonów kościelnych, tylko trochę mniejsze ;-) Dzwonki, które wieszałem przed 30 laty miały napęd silnikami i nie dusza jest napędzana, tylko sam dzwon. Dusza majta sama. Ustrojstwo składało się z silnika z dość skomplikowanym sterownikiem, przekładnią i napędem łańcuchowym. Może zrobić coś podobnego? Silniczek z mimośrodem i rolki lub dźwigienka.

Waldek

Reply to
Waldemar

Albo generator samowzbudny (taki jak w różnych zabaweczkach typu "wieczne wahadełko"). Jak generator umieści się trochę z boku to włączenie prądu powinno go wzbudzić. Na końcu duszy mały magnesik... Całe ustrojstwo w kształcie litery C - na górnym ramieniu dzwonek, na dolnym uzwojenie.

Minus taki, że to się będzie dość długo rozkręcać.

Reply to
Pawel Kraszewski

Elektromagnes jest dobry do walenia w płytkem albo rurę, jeśli to ma być normalny dzwon, lepsze byłoby coś, co ten dzwon rozbuja. W amatorskim wykonaniu chyba serwo modelarskie byłoby najprostszym wyjściem. Najprostszym mechanicznie, bo sterowanie serwem wymagałoby już użycia odrobiny elektroniki.

J.

Reply to
Jarek P.

najporosciej bedzie dac elektromagnes i wylacznik wlaczasz zasilanie, elektromagnes przechyla dzwonek w lewo (umownie), tuz przed samym koncem rozlacza go wylacznik krancowy. dzwonek przekreca sie w prawo , gdzie ten sam wylacznik wlacza elektromagnes. W ten sposob powstaje elektromagnetyczny oscylator..

Reply to
Greg(G.Kasprowicz

Krzysztof napisał(a):

Ale jaki to dzwonek: taki ręczny jak miniaturka dużego dzwonu, czy taki z czaszą jak szkolny? Jak przypadek pierwszy to silniczek z przekładnią od magnetofonu czy zabawki i jakaś krzywka popycha dzwonek a jak drugi to najprościej elektromagnes podłączyć do AC.

Mirek.

Reply to
Mirek

Greg\(G.Kasprowicz\) snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

Dużo zbawy mało pożytku, najlepiej użyć zabawkowy silniczek prądu stałego na którgo osi przyklejone ramię w miarę delikatnie "szturchnie" to co trzeba.

Reply to
gina.gina

widzisz..rozwiazanie z elemtromagnesem ma te zalete ze dzwonek wha sie ze swoja czestottliwoscia rezonansowa oraz moze przez to miec duza amplitude tych wahan. Wszystko zalezy co komu potrzeba. Kolega szukal wszelkich rozwiazan, podalem takie, ktore moze mu sie z jakis powodow spodobac.

Reply to
Greg(G.Kasprowicz

Greg\(G.Kasprowicz\) snipped-for-privacy@CERN.CH napisał(a):

Zgoda, nie traktuj moich uwag tak śmiertelnie poważnie, - rozwiązań, a chodzi o skutek jest wiele.

Każdy , rozwiazując problem angażuje w to własny zasób doświadczeń,

pomyśl jak wyglądało by rozwiązanie mechanizmu otwierania drzwi przy pomocy klamki, zaproponowane przez "miłośnika" kół zębatych ...

PS Przypomniał mi się problem z pisaniem w kosmosie (w stanie nieważkości):

- ludzie z NASA wynaleźli długopis ciśnieniowy,

- Rosjanie pisali ołówkiem automatycznym.............

Reply to
gina.gina

snipped-for-privacy@gazeta.SKASUJ-TO.pl schrieb:

silnik z mimośrodem jest mimo wszystko najprostszą konstrukcją.

Klamka napędza właśnie kółko zębate (no, może nie całe ;-))

i dalej nim piszą.

Waldek

Reply to
Waldemar

Cześć! Nie ma przypadkiem problemu z pyłem grafitowym? Jakby nie było może się unosić i w końcu trafić na coś delikatnego, przewodzącego prąd. Maciek

Reply to
Maciek

Tam dość często jest powietrze przemieszane i filtrowane. Większym problemem byłoby łamanie się końcówek. Jak będę następny raz w Moskwie to się spytam czym dokładnie piszą.

Waldek

Reply to
Waldemar

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.