Witam
Dorwałem stacyjkę, taką jak w kieszeni na dysk twardy - problem w tym, że ma tylko jeden biegun, a trzeba odcinać +5V i +12V. Teraz zastanawiam się jak to zrobić. Przekaźnik? Niechętnie - samoindukcja, odskakiwanie styków... Tranzystor? Lepiej - ale co ze spadkiem napięcia? W jakim układzie? Wtórnika emiterowego? A może co innego? Wiecie może, jak to jest rozwiązane w seryjnej kieszeni na dysk?
Pozdrawiam!