Witam, do zasialania PDA i GDS w samochodzie używałem ładowarki. Niestety ostatnio przyszedł mi do głowy pomysł żeby jeszsze dodatkowo za pomocą tzw. złodziejki USB zasilić twardy dysk w obudowie. No i ładowarka się zepsuła. Nie wiem teraz czy z powodu tego, że dałem zbyt wiele odbiorników prądu czy dlatego że podczas podłączania przez przypadek włączyłem kabel USB z PDA i jak rozumiem w ładowarkę popłynął jakiś prąd (w każdym razie bezpiecznik na wejsciu się nie spalił). Kupił bym pewnie jeszcze jedną (ok. 45 PLN) ale już jedna mi się "bez przyczyny" zepsuła. W związku z tym pytanie:
czy taka ładowarka (wyjście: 5V, 2000mA) da radę zasilić PDA i dysk twardy ? Nie wiem niestety ile dysk 2,5'' "ciągnie" prądu, ale PDA poniżej 850mA.
Drugie pytanie czy da się zbudować jakieś bardziej odporne urządzenie ?
Trzecie co się mogło zepsuć ? Rozebrałem ładowarkę i w środku są 2 kondensatory, dioda, jakiś zwój i kostka MC34063a (podobno jakiś standard przetwarzania napięcia). W jaki sposób sprawdzić co się zepsuło ? Same części to koszto ok 10 PLN, więc gdybym wiedział co wymienić sporo bym zaoszczędził.
pozdrawiam, Mateusz
Elektroniką się nigdy nie zajmowąłem na poważnie ale jeśli ktoś mi da jakieś wskazówki to chętnie się douczę jako hobby.