Witajcie!
Mam zapotrzebowanie na kilka układzików typu watchdog internetu. Być może już ktoś takie coś zbudował i jest dostępne, jeśli nie może ktoś ma czas się pobawić. Bym to zrobił ale nie mam absolutnie czasu. Obecnie ratuje się zegarami i softwarem.
Problem polega na niestabilnej pracy dużej ilości urządzeń sieciowych użytku domowego i biurowego. Niestety są bardzo tanie, a do urządzeń z wyższej półki jest znaczna różnica cenowa, albo wręcz nie ma możliwości zastosowania. Mam na myśli urządzenia typu routery, modemy (dsl), accesspointy i tym podobne. Z bliżej nieokreślonych przyczyn potrafią się "zawiesić" lub zablokować i pomaga tylko reset twardy. Ja na przykład mam tak z modemem DSL (z TPSA) Siemens Speedstream 4100, nieregularnie wiesza się w odstępach od kilku dni do kilku tygodni. TPSA bezradna wymieniła już dwa razy na nowy, nie pomaga. Linia ma parametry prawidłowe, temperatura i wilgotność w pomieszczeniu stabilna, zasilanie online-ups. Może przyczyna leży na "centrali"..... Znudziło mi się już dochodzenie do przyczyny bo za rok wywalą sprzęt i będzie znowu coś nowego i nowe problemy. Jeśli do urządzeń mam kilkaset km to koszt dojazdy na reset jest przegięciem.
Do urządzenia - port ethernet, mikrokontroler, jakiś przekaźnik lub dwa na wyjściu. Urządzonko ma sprawdzać połączenie (ping, www) do jednego lub kilku wpisanych adresów, w razie braku odpowiedzi podaje na kilka sekund napięcie na przekaźnik wykonawczy po czym proces zaczyna się od nowa. Konfiguracja chyba przez www była by możliwa o ile procesor wyrobi, jak nie to może być również przez usb lub rs232 + terminal bo chyba nie ma co ładować tam lcd i klawiszy.
Czy ktoś widział takie urządzenie lub podobne które można by zaadoptować do w.w celu?
Ewentualnie mogę pomóc w projekcie, zlecic wykonanie pcb, udostępnić kompnenty, beta-test itp.
Pozdrawiam
Piotr