Firmy produkujace transformatory

Chyba jednak taniej będzie kupić gotowe, z CE.

Ciężko będzie. Tu nawet o rdzeń trudno.

Pawel pisze:

przy tej ilosci to moze bys problem ale mozesz sprobowac moze sie zgodza Lachowski klasyczny indel moze feryster

a moze przetwornica:) jak mocy nie pokreciles to bedzie raczej nie za wielka:)

Najmniejsze, jakie _mam_, to 80 mW.

Fotka,m fotka ! :-) I jakie to ma wymiary i rezystancje uzwojen ?

Ciekawe jak to nawineli - drut cienszy od wlosa, a zwojow od ch* :-)

J.

Jak sobie przypomnę, gdzie je zadołowałem...

Rdzeń zaskakująco duży - 2*2 cm. Ale to chyba wynika z tego, że moc strat jest większa od użytecznej.

Nie pamiętam :(

A jak się nawija transformatory w.n.? Jeszcze więcej zwojów jeszcze cieńszym drutem.

Tu masz jeszcze słabszy:

Jacek "Plumpi" pisze:

Przesadzasz. Pracuję w biurze projektowym i często zamawiamy różne elementy w małych ilościach. Również transformatory wg naszego projektu (kilka uzwojeń na jednym rdzeniu, do przetwornicy) w ilości kilkunastu sztuk nie były problemem. Nazwy firmy w tej chwili nie pamiętam, ale mogę zapytać.

BTW: Nie wiem, czy napięcie pracy dużo zmienia w takim zamówieniu (w naszych trafkach śmigało 12V i kilka niższych napięć; w tym wątku chodzi o transformator sieciowy).

Łatwiej nawinąć transformator do przetwornicy niż sieciowy 1W. A transformatory do przetwornic w dowolnej ilości nawija Feryster.

Autor pisze o transformatorach _sieciowych_. Nic nie wspomina o przetwornicy zasilanej z sieci.

_Jedną_ sztukę według moich wymagań wykonał Telto ze Skierniewic. Transformator sieciowy 2VA. K.

Wiem. Transformatory też podlegają CE. Szczególnie sieciowe.

Ja dotąd też nie. Z rdzeniem do przetwornicy tej mocy nie ma najmniejszego problemu.

To czemu nie piszesz od razu, że chodzi o przekładnik prądowy?

Podaj parametry.