Witam
Mam pytanie odnoscnie lamp metalohalogenkowych.
Na schemacie podlaczeniowym zaznaczone jest, ze dlawik musi byc na przewodzie fazowym, podlaczenie zaplonnika tez jest zorientowane faza - zero.
Problem: Lampa ma byc zasialna z wtyczki, wiec podlaczenie takie daje 50% szans ze na odpowiednim przewodzie bedzie faza zamiast zera.
Pytanie: Czy ma to znaczenie i czy odwrotne podlaczenie przewodow cos zmienia, czy nie ma sie czym przejmowac?
Jezeli jest czym sie przejmowac, zastanawiem sie jak sklecic cos prostego, np na przekazniku ktory dopasowywal by mi kolejnosc podlaczenia. Z napieciem stalym to nie problem, ale ze zmiennym jeszcze nie doszedlem jak by mialo to wygladac. Jakies pomysly?
pozdro Tmek